Czy istnieje lepsze narzędzie, (którym można by precyzyjniej określać stany, emocje, doznania, myśli i uczucia), niż mowa?
Nie istnieje.
Ile to razy muzyka wyrażała coś, czego nikt nie ujął w słowach. Nie mogę się więc zgodzić. Mowa jest tylko jednym z dobrych narzędzi.
Muzyka!
oczywiście, że muzyka.
wspaniale, że się nie zgadzasz. 🌼
ale,
czy precyzyjniej (się nią wyrazisz)?
czy muzyką opowiesz lekarzowi gdzie i jak Cię boli?
a nie wiem, może opowiesz.
tylko czy on Cię zrozumie? 🤔
czy zapytasz muzyką o cenę? czy zarezerwujesz bilet na wakacje? czy wytłumaczysz komuś muzyką teorię ciążenia i mechanikę kwantową?
nadal tysiące pytań.
natomiast absolutnie się zgadzam z poglądem,
że muzyka potrafi sięgać tam, gdzie nic nie sięga. 💙
W sumie racja. Myśli ciężko wyrazić melodią. Ale stany, emocje, doznania i uczucia już łatwo. No i lekarzowi zawsze można pokazać, a on się domyśli. Obrazy czasami przemawiają lepiej niż zdania. Wytłumaczyć muzyką teorię ciążenia? Challenge accepted.
😄