Sort:  

Niby tak, ale choć za leszcza się nie uważam, to i tak się nabrałem choć bezstratnie ze względu na przedsięwzięte wcześniej (niejako zapobiegawczo) głupotoodporne środki bezpieczeństwa - psychologicznie dobrze to rozegrali bo akcja trwałą jakiś czas i powoli stawała się coraz bardziej wiarygodna, a numer z mailingiem i wyłudzaniem kluczy odpalili kilka dni temu.

Muszę chyba zacząć robić sobie archiwum wszystkich scamów bo tego zaczyna być za dużo;)

Ja jestem zafascynowany tym: https://niebezpiecznik.pl/post/duplikat-karty-sim-kradziez-bank-mbank-bzwbk/ i wytrwałością w pozyskiwaniu danych.

Więc powiedz mi że nie warto na każdym kroku nie sprawdzać wszystkiego po 10 razy ;)

To zdarzenie wygląda na insider job - ktoś musiał wiedzieć, że posiadacz takiego numeru telefonu ma sporo kasy. Nie wierzę, żeby w takim przypadku działano na ślepo.

Nawet jeśli dostali info od insidera, to sam proces od infa do wyciągnięcia szmalu - musiał ich trochę kosztować i zając trochę czasu ;)

Zgoda - tym bardziej nie wierzę, że robiono to na ślepo.

z tego co wiem - nic nie jest robione na ślepo.