Sort:  

Włochy zawsze spoko. W znane lub jeszcze nieznane miejsca. Zawsze z pizzą ;)
BTW z pizzą moim zdaniem jest jak z pad thai'em w Tajlandii - w każdym nowym miejscu trzeba robić kontrolę jakości i kosztować jej ;) Chociaż jak by się tak zastanowić to i focaccia wymiata, lasagne, panzerotto... właśnie... panzerotto mmmm.... no i patrz jak się rozmarzyłam hahahahha =)