Hej jasne, że wchodzę. Muszę się przyznać, że czasami szczotkuję panie;-) w mojej pracy. Dobrze to opisałaś, wszytko się zgadza. u nas czasowo to wygląda tak, że całe ciało szczotkuje się w przedziale czasowym 20-25min. I trzeba przyznać rację, że krążenie jest bardzo dobrze pobudzone. W każdym razie klientki są zadowolone i można dość szybko zauważyć efekty. Więc dobry temat wybrałaś, naprawdę nie wielkim kosztem można zadbać o ciało i mało tego dostarczając dużo pozytywnych bodźców.
You are viewing a single comment's thread from:
o tego jeszcze nie widzialam,ze mozna isc sie wymasowac to wiedzialam ale wyszczorkowac - genialne!!! 20-25 min dlugo :) ale pewnie jak sie nie robi samemu to o wiele przyjemniej :P Pozdrawiam
Zawsze można coś nowego się nauczyć a szczotkowanie należy czytać przymrużeniem oka ;-). Oczywiście jest to rodzaj masażu;-), ale chyba w większości profesji znajdziesz przeistoczenie prawdziwej nazwy ;-). W moim miejscu wykonywania pracy, każdy mój kolega czy koleżanka słysząc "teraz mam szczotkowanie" wie o jakim zabiegu mówimy. Co do czasu tak się wykonuje u nas i na kursach także taki był zalecony. Wszytko także zależy od osoby dla której wykonuje się zabieg, więc terapeuta także indywidualnie ocenia jaki będzie ostateczny czas. Z mojego doświadczenia 20 min na całe ciało sprawdza się świetnie.