You are viewing a single comment's thread from:

RE: O DOKARMIANIU PTAKÓW

in #pl-zwierzeta3 years ago

ja kiedyś miałem cały worek (taki rolniczy) lekko podjełczałych orzechów nie że spleśniałe czy coś tylko nie smakowały już ze starości. rozbijałem je na kowadle całymi miskami w szczycie szaleństwa ptaki żarły nawet po 2 kg orzechów dziennie łupiny po orzechach widziałem porozwalane nawet 50 metrów od karmnika :D ptaki najczęściej podlatywały zabierały większy kawałek i leciały na drzewo dłubać

Sort:  

no to miały używanie! :D
i to prawda, że straszliwe z nich bałaganiary, jedzą jak prosiaki 😂

ale wiewiórki jeszcze gorsze! cały balkon mam w ziarnie :D
noo, trudno - później wiatr to rozwieje, może jeszcze coś z tego wyrośnie 🌱