Nie czytałem, rzuciłem tylko okiem na widok gościa na balkonie. Teraz się nie dziwię wszystkim rozmowom z synem. Żałuję, że moi tak szybko wyrośli, nie zdążyłem się nimi nacieszyć jako dzieci.
Nie czytałem, rzuciłem tylko okiem na widok gościa na balkonie. Teraz się nie dziwię wszystkim rozmowom z synem. Żałuję, że moi tak szybko wyrośli, nie zdążyłem się nimi nacieszyć jako dzieci.
jak to: „nie czytałem”?!?
proszę to naprawić Trampmadzie :)
PS:
Twoje uczucia co do dzieci, przemijania i zgubienia czasu - rozumiem całkowicie..
przytulam 💙💚💜
Twoich tekstów nie czyta się w przelocie, potrzebny jest czas i skupienie. Dlatego zwlekam aby dokładnie się zapoznać z treścią. Masz w domu rewelacyjnego gościa, naprawdę. O ptaszkach później.
❤️