Winterreise. Podróż zimowa cz.6

Maluję powoli. Szanuję każde pociągnięcie pędzla. Każdy ślad, odcień i ton. Bacznie
obserwuję to, co dzieje się na obrazie. On staje się moim doradcą. Często prowadzi mnie
w nieznane. Twórczość zaczyna się tam, gdzie nie wiem co znajdzie się po drugiej stronie
płótna. Zaczynam zawsze od obserwacji rzeczywistości, niezależnie od tego czy jest to
martwa natura czy pejzaż. Często podczas procesu komponowania posiłkuję się zdjęciami.
Następnie wykonuję szkic. Potem kolejny i kolejny. Lubię rozgrywki formalne, które mogę
powielać w nieskończoność na niewielkich kawałkach tektury. Czuję się w tym działaniu
niezwykle swobodnie. Bardzo je lubię. Czasem też taki szkic staje się już skończoną
realizacją, zdaniem wypowiedzianym. To moje natarczywe szkicowanie jest nieodzowną
częścią mojego malarstwa, dlatego też zdecydowałam się zaprezentować tak liczną ich
kolekcję. A może to już są obrazy? Granica tak naprawdę jest bardzo płynna, sama nie
wiem gdzie biegnie. Te małe realizacje są też dla mnie punktem wyjścia do dużych prac.
Staram się przenieść na większy format to ulotne wrażenie, które intuicyjnie zawarłam
w szkicu. Kolor, nastrój, niepowtarzalny klimat chwili. Dukt pędzla, spontaniczny gest.
To wbrew pozorom wcale nie jest łatwe. Mogłabym poprzestać na tych miniaturach, jest
jednak we mnie jakieś pragnienie, by przekraczać to, co przychodzi mi tak naturalnie.

Duży format rządzi się innymi prawami. Często wpadam w pułapkę przegadania,
nadmiaru. Tracę świeżość spojrzenia. Muszę bardzo uważnie słuchać moich szkiców.
Czasem wprost powielić zastosowane wcześniej zabiegi, dokładnie odwzorować barwy
czy sposób malowania. Innym razem wręcz odwrotnie. Odejść od tego co już zrobiłam,
szukać alternatywnych rozwiązań adekwatnych do dużych płaszczyzn. W malarstwie
nie ma prostych odpowiedzi. Gdy wyruszam w tę podróż, nie wiem dokąd zostanę
poprowadzona. Maluję laserunkowo, wydobywam kolor warstwa po warstwie. Starannie
dobieram odcień podmalówki. Dbam o temperaturę barw. To szczególnie ważne, jeżeli
pracuję w ograniczonych gamach. Jeden fałszywy ruch i obraz staje się daleki od zamierzeń.

W ciszy nawet spadająca kropla wody może być dysonansem.

szkic 11.jpg

Karolina Drygała Beskid zimowy II, olej na tekturze, 18×24 cm, 2021

Sort:  

Congratulations @karolinadrygala! You have completed the following achievement on the Hive blockchain and have been rewarded with new badge(s):

You distributed more than 50 upvotes.
Your next target is to reach 100 upvotes.

You can view your badges on your board and compare yourself to others in the Ranking
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word STOP

Check out the last post from @hivebuzz:

Hive Power Up Day - September 1st 2022
Support the HiveBuzz project. Vote for our proposal!