Cześć, dziś publikuję trzy teksty szczególnie dla mnie ważne i znaczące. Chciałam też przy okazji jak zawsze zadedykować je mojej najlepszej paczce z dzieciństwa. To dla Emilki, Gabi, Kahy, Kuby, Beni i Mirka i przy okazji podziękować Im za wspólnie przeżyte, niezapomniane i cudowne chwile <3
KRÓLESTWO (cz.1.)
Na świecie istnieje takie cudowne miejsce. Magiczne Królestwo wśród drzew. To miejsce jest naprawdę, jak nie z tej ziemi. Szczególnie na wiosnę, kiedy listki są zielone, a przez ściółkę przebijają się kwiaty, kiedy w lecie słońce próbuje przebić się przez różne odcienie zieleni, a drzewa dają ochronę przed upałem, w jesień, kiedy okolica pęka od kolorów, a liście tworzą dywan pod moimi stopami i wreszcie w zimę, kiedy biały puch grubą warstwą pokrywa ziemię i gałęzie. I wszystko tam pachnie suchymi liśćmi i korą drzew…
Właśnie w tym Królestwie się wychowałam, przemierzając wciąż w kółko i w kółko wydeptane ścieżki i tworząc własne wśród drzew. Poznając każdy zakątek lasu. To właśnie tam wspinałam się na wieże drzew, by móc z przestworzy spojrzeć na malutki świat poniżej. W tym Królestwie było kilka takich drzew. Dwoje potężnych strażników, których widać z daleka, które dają schronienie wszystkim i można odpocząć wśród ich grubych korzeni. Drzewa, które czuwają nad całym Królestwem i jego Baroniami. I drzewo, które zawsze mnie witało, gdy wchodziłam boczną bramą, jak wieża, która nadzorowała, kto wchodzi do Królestwa. Jego gałęzie wręcz wołały do mnie, bym weszła na sam czubek i zobaczyła, co świat ma mi do pokazania… Dalej… Już prawie jesteśmy u celu… Było tam drzewo zabawy, gdzie wszyscy mieszkańcy Królestwa mogli zapomnieć o troskach, bujając się na jego gałęziach…
I w końcu dotarliśmy do tego miejsca. To właśnie tam, przy głównej bramie Królestwa rosło drzewo królów. Pani wśród drzew. To tam miałam Dom. Wśród Jej gałęzi każdy z nas, królowych i królów miał pokój. Każdy miał swoje miejsce.
To właśnie tam mieszkały z nami smoki. Tak. One naprawdę istnieją. W Królestwie można znaleźć wiele ich śladów, trzeba tylko umieć szukać i patrzeć. Niewiele jednak smoków zostało już na świecie i rzadko można je zobaczyć. One nie pokazują się ludziom i innym istotom. Boją się ich. Trzeba zapracować na zaufanie smoka i dopiero kiedy smok nam zaufa, wtedy możemy go zobaczyć… Niektórzy w Królestwie posiadają też zdolność zamiany w smoka. Jest to trudna i ciężka praca nad sobą i nie zawsze się udaje. Ale nam się udało. Mi się udało. Staliśmy się smokami. W naszym Królestwie wszystko jest możliwe.
Wspólnie lataliśmy nad lasem i jeszcze dalej. Świat z góry wyglądał tak niesamowicie… i cudownie jest czuć chłodne powietrze wśród chmur. Widziałam stamtąd wszystko. Miasta, domy, ulice, wszystko to, co nie ma wstępu do Królestwa. Wszystkich tych ludzi, którzy nigdy tego nie zobaczą, którzy nie zdają sobie sprawy z istnienia tego drugiego świata, który jest tak blisko, zaraz obok. Właściwie na wyciągnięcie ręki…
Nie wszyscy jednak mogą zobaczyć Królestwo i do niego należeć. To miejsce nie chce być poznane przez wszystkich. To tajemnica powierzona jedynie wybranym. Istotom takim jak my, takim jak ja. Magicznym, które wiedzą, co to słowo oznacza i jaka wiąże się z nim odpowiedzialność.
W moim Królestwie jest miejsce dla różnych istot. Wiele ich tam spotkałam. Były tam i elfy i krasnoludy, a nawet i gobliny. Wędrowałam z nimi i poznałam ich dobrze, ich zwyczaje i tradycje. Oni tak naprawdę wcale aż tak bardzo nie różnią się od ludzi. Mówi się przecież, że wygląd to nie wszystko…
Cudownie było wędrować razem z nimi wśród pól i pagórków Królestwa. Poznałam ich mowę i poznałam ich muzykę. Gdyby tylko zwykli ludzie mogli usłyszeć i zobaczyć to, co ja… To jednak nie jest przeznaczone dla wszystkich, tak jak Królestwo, z którego pochodzi.
Opowiadam Wam o tym, byście mieli świadomość, że nie tylko rzeczywistość jest wokół nas i nie tylko ona jest na świecie. Kto potrafi naprawdę patrzeć, jest w stanie to zauważyć.
Tak. Jest takie miejsce na ziemi. To nasze Królestwo i ja też jestem jego królową.
Oczywiście historia Królestwa sięga dużo dalej niż 2012 rok ;-)
PIEŚŃ Z PRZESZŁOŚCI
Spójrz ponad horyzont,
Tam, gdzie wznosi się gęsty las,
Tam, gdzie żyliśmy, kiedy byliśmy młodzi,
Gdzie wciąż trwają magiczne czasy.
Czy widzisz te potężne bestie?
Dostojne smoki latające nad lasem?
Nad swoja piękną krainą,
Gdzie twierdza Virginia się wznosi.
I las pełen magicznych stworzeń,
Gdzie zbieraliśmy pył skrzydeł pegazów,
Gdzie tropiliśmy niebezpieczne kreatury
Na zakazanych terenach wśród drzew.
Czy pamiętasz to miejsce,
Gdzie obozowaliśmy przy drzewach?
Dwóch potężnych drzewach, duchach lasu?
Gdzie zawsze każdy z nas odnajdywał spokój?
Byliśmy wtedy jak sokoli grzmot,
Jak cień orła,
Jak dębowy kruk,
I jak jaskółczy powiew.
I dalej rozciągały się cudowne ziemie,
Gdzie na swych szybkich rumakach
Król i królowe przemierzali
Swoje piękne krainy.
Krainy, gdzie wszyscy żyli koło siebie.
Krasnoludy, gobliny, elfy i ludzie.
Gdzie wszyscy byli równi sobie
I razem z pieśnią na ustach wędrowali.
Ach te cudowne czasy!
Kiedy szczęście miało żółty kolor,
A jego zapach przypominał skoszona trawę.
Ach te cudowne czasy…
Wspomnij te wspaniałe dni,
Kiedy prastare drzewa lasu
Kłaniały się przed nami
I nad naszymi głowami dawały cień.
Czy słyszysz ten grzmiący dzwon?
Przypomnij sobie ten czas,
Kiedy byliśmy wolni i nie mieliśmy granic,
Gdzie na każdym kroku czaiła się przygoda.
Ten najwspanialszy czas,
Kiedy marzenia stawały się rzeczywistością,
Gdzie magiczna była każda chwila,
Ach te czasy, kiedy czas nie miał dla nas znaczenia…
29.09.2015
Królestwo wewnątrz...
MY - SMOKI I KRÓLOWIE
Rozwińmy znów skrzydła swe, Smoki
I polećmy hen daleko,
Gzie lasy i pola nas wzywają!
Gdzie strumienie i stare drzewa
Wciąż szepczą nasze imiona,
Gdzie zagubione istoty szukają
Naszych ogromnych cieni!
Czekają, aż wrócimy do Krainy,
W której wciąż panami jesteśmy!
Hej! Smoki zbierzmy się,
Ten krzyk, ten zew woła nas,
Wzywa nas do domu!
Zapomniany Świat, nasz Świat
Czeka na stworzycieli swych,
Królów i królowe z dawnych lat!
Opuszczone gniazda nasze i pałace
Przyjmą nas ciepłem i zapachem swym,
A powrót nasz tak wielki i oczekiwany,
Wreszcie spełni się!
7.04.2020
Tak, tam wśród gałęzi...
Ah... cudowne i odległe chwile...
To moje Królestwo i bez względu na wiek i lata, zawsze będę do Niego wracać...
Fajne opowiadanie i wiersze, które przenoszą do tych lat gdzie dziecięca wyobraźnia niemiała granic a czystość serca pozwalała dostrzec to co staje się mniej widoczne w dorosłym życiu. Dziękuję za tą wspaniałą podróż!
Nie ma za co, czasem dobrze jest tak sobie zrobić podróż w czasie w beztroską przeszłość pełną cudowności :-)