Dla wielu ślub to wyjątkowa chwila. Dla innych to wydatki, odpowiedni strój oraz miejsce.
Dla Hiroyuki Yoshidi i Sandry Smith była to jednak chwila niezapomniana. Narzeczeni założyli, że pobiją rekord w jaskini jeziora Song Hong w Tajlandii podczasswojego wyjątkowego dnia.
I nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to, że do ślubu przygotowali się sześć miesięcy, a wszystko tylko po to, aby być pewnymi, że nikomu podczas ślubu na takiej głębokości nie stanie się żadna krzywda.
I udało im się !!!
Para spędziła aż 190 minut pod wodą na głębokości 130 metrów. Nastąpiła tam wymiana obrączek, "przemowa" mistrza ceremonii oraz gości weselnych. Wydaje się to niemożliwe jednak ta chwila na pewno zapadnie długo zarówno w mojej jak i ich pamięci.
Ciekawy rekord. Ciekawe, czy jakaś para jeszcze próbuje go pobić...
Czego to ludzie nie zrobią dla sławy. :D
Czy ja wiem czy to sława. Wydaje mi się, że wiele osób się nie interesuje takimi rzeczami