Bardzo dziękuję za komentarz.
Wiem, że wiara może czynić cuda w życiu człowieka, osobiście znam osoby, które tego doświadczają, ale u mnie to nie działa, bo po prostu jestem niewierząca. Próbowałam szukać tam ratunku, ale to po prostu nie działa kiedy nie da się z siebie wykrzesać wiary. Pomaga mi wiara w siłę wyższą w najtrudniejszych chwilach, ale moje pojmowanie tej siły nie ma niestety nic wspólnego z żadną religią. A szkoda, bo widząc jaką siłę czerpią z tego niektóre osoby to tylko można pozazdrościć.
Również ślę pozdrowienia i wielką wdzięczność za troskę i poświęcony czas.
Rozumiem, nie da się i nie można na siłę nikogo do niczego namówić. Znam natomiast wiele osób, które mówiły - wiara nie jest dla mnie, to mi nic nie pomoże - a później stali się gorący w wierze l, radząc sobie z wieloma ogromnymi trudnościami, bo one nie znikają z człowiek dostaje po prostu pomoc w pokonywaniu różnych trudności. Wiara to też łaska. Będę się modlił żeby otrzymała tą łaskę:) tygodnik jednak warto kupić/przeczytać chociaż dla tego jednego artykułu.