Jak zatrzymać czas?

in #polishlast year

A było to tak. Siedzę w @krolestwo i krzątam się. Coś przestawiam, coś sprawdzam, coś sprzątam. Ot codzienność namiestnicza. No i podjadam sobie orzeszki, które stoją obok komputera. Co jakiś czas wkładam palce do puszki, wyciągam fistaszka i chrupię.

No więc za którymś razem sięgam, wyciągam i widzę kątem oka jak zahaczona puszka zsuwa się ze stołu. W ułamku sekundy uruchamia się wyobraźnia i już widzę jak orzeszki rozsypują się po podłodze a ja czuję wkurzenie, że mam dodatkową robotę do zrobienia. O NIEEEEE!

Tymczasem mija sekunda. Druga też. I nie ma ani odgłosu upadającej na podłogę puszki, ani orzeszków pod nogami. W trzeciej sekundzie uświadomiłem sobie, że czas zatrzymał się...