You are viewing a single comment's thread from:

RE: Koniec spalania (106 - 86 kg) czas na masę!

in #polish8 years ago

12 gram kreo to nie za dużo, dzienne przyswajanie jest 5 g. Chyba, że to jest nie sama kreatyna tylko coś tam jeszcze. Ja ćwiczę 5 razy w tygodniu po około 35 minut. Jestem trochę zalany , ale nie wycinam się bo nie ma z czego poki co, diety jakieś super też nie trzymam , z natury jem dużo mięsa i ogolnie sporo jem. Jeżeli chodzi o suple, to body max plus, dwa razy omega 3 z olimpu, dwie konskie dawki witamny C na zbicie kortyzolu po treningu i wieczorkiem przed snem l-tyrosine żeby dopamina wjeżdzała dobrze na beret. Po 2 miesiącach widze, że ciało mi się zmienia, może wrzucę kreo, i kupię sobie w końcu białeczko, ale wtedy to już się z tego codzienne napychanie sie prochami, a tego też nie lubię. No nic, najważniejsze, że mogę w przerwie z pracy wyskoczyć na siłkę, inaczej bym na bank nie ćwiczył. ;)
Jarek.

Sort:  

różnie gadają na opakowaniu kreo jest 6 g dziennie inni ze 1 g na 1kg masy ciały itp...ja biore 12 przed i 12 po i jest spoko :) pierdo***ie jest :) nie chce więcej sie faszerwoać może z czasem jakieś białko jak nie bedzie efektow do tego witaminy mam i styka :) pozdro koxu! (Jarek :) )