Mniej błędów, więcej głosów #11

in #polish6 years ago

Dziś relaksowo - o parze małych słówek, których poprawne użycie podnosi jakość tekstu i świadczy o świadomości i kulturze językowej piszącego. Jakie będą losy tej pary? No cóż - już dziś widać wyraźnie, że stopniowo zamienia się z pary mieszanej w parę z dominacją jednej z form, a ostatecznie być może jeden z partnerów zemrze i zostanie ten częściej używany.

choice-2692575_960_720.jpg


11. Tę czy tą?


Każdy żywy język się zmienia. Wystarczy sięgnąć po tekst przedwojenny, aby zauważyć, jak inne jest dziś słownictwo, sposób formułowania zdań a nawet ortografia. Na naszych oczach zachodzą zmiany, które zwykle początek mają w języku mówionym, a gdy użycie wybranych form staje się powszechne, wkraczają również do języka pisanego. Jednak zanim moment ów nie nadejdzie, tworząc teksty powinniśmy wybierać formy poprawne dla języka pisanego.


1. Tą


Rzeczowniki rodzaju żeńskiego zawsze łączą się z zaimkiem w narzędniku (kim? czym? z kim? z czym?) liczby pojedynczej. Kiedy zatem mówimy o towarzyszeniu w czynności lub posługiwaniu się czymś, zawsze wskazujemy obiekt za pomocą właśnie zaimka lub wraz ze spójnikiem z tą.

  • Wolę grać tą piłką.
  • Widziałam Cię z tą panią.
  • Posługiwał się właśnie tą aplikacją.

W narzędniku po prostu pasują końcówki, również wtedy, gdy do wyrażenia dodamy przymiotnik lub przymiotniki. Budując zdania posługujemy się zatem tą prostą, intuicyjną i naturalną metodą.


2. Tę


Kłopotliwe bywa stosowanie zaimka . W piśmie i wypowiedziach formalnych, w języku starannym nadal jest to obowiązująca postać zaimka towarzyszącego biernikowi (kogo? co?). W przypadku wskazywania obiektu będącego przedmiotem naszej percepcji (widzę, słyszę), chęci posiadania lub posiadania (poproszę, chcę, mam), niektórych uczuć (lubię, szanuję, kocham) należy używać właśnie tej formy.

  • Widziałam już tę wystawę.
  • Chciałbym kupić właśnie tę domenę.
  • Lubię nosić tę chustę.

Skąd zatem chęć stosowania w tym przypadku zaimką ? Zapewne stąd, że kiedy pojawia się przymiotnik towarzyszący wskazywanemu rzeczownikowi, to kończy się on na . I choć prawidłowe formy to:

  • Czytałam tę reklamowaną książkę.
  • Podaj mi proszę tę największą łyżkę.

zachodzi i aprobowane w mowie jest ujednolicenie końcówek zaimka i sąsiadującego nim przymiotnika. Możemy zatem na pytanie ekspedientki o wskazanie towaru odpowiedzieć "Poproszę tą białą bluzkę." lub nie powtarzając rzeczownika występującego w pytaniu naszego rozmówcy odpowiadać "Daj tą największą.", "Weź tą przeciwdeszczową.".

Ciekawostka. Historycznie było prościej, ponieważ dawniej przymiotniki w bierniku dla rodzaju żeńskiego również przyjmowały końcówkę .
Zatem na mszy widywano "tę pobożnę niewiastę", a jęczmień sprzedawano za "tę samę cenę".


Jak unikać błędu wprwadzenia formy stosowanej w mowie potocznej do tekstu? Proponuję wspomaganie się pytaniami przypadków.

  • Kogo? Co? (widzę, lubię, kupuję) - .
  • Kim? Czym? (się posługuję) Z kim? Z czym? (rozmawiam, idę) - .

Podobnie jak w wielu innych kwestiach językowych, wypracowanie prawidłowych odruchów stosowania "tę" i "tą" jest całkiem proste. Wystarczy dosłownie kilka tekstów napisanych z uwagą i zastanowieniem, aby zawsze już używać tych zaimków prawidłowo.
Czas zakończyć tę opowiastkę językową. Życzę Wam samych świetnych tekstów napisanych w zgodzie z tą prostą zasadą.

Sort:  

A ja to sobie tłumacze tak: jak rzeczowik kończy się na ą to pisze TĄ, jak rzeczownik kończy się na ę to pisze TĘ.
Wydaje mi się, że tak jest łatwiej.

Bardzo dobra metoda. Jedyny wyjątek, o którym trzeba wówczas pamiętąć to "widzę, znam, zaproszę tę panią". :)

Od dziś już zapamiętam. Dzięki ;)

pozdrawiam cieplutko

@glass.wolf poeta, artysta sztuk wizualnych. :)
I to jest naprawdę cieplutkie pozdrowienie.

nooo aż ocieka takim lepkim szacunkiem. nie znałem swojego męstwa

-włanczać- :) zamiast włączać wsadziło mi tyle razy podwórkowy sznyt do ust, że ciężko to zliczyć ... co ciekawe pomimo świadomości dalej zdarza mi się tak "wypalić" :)

Jest parę takich słów, które zwłaszcza w mowie zdecydowanie częściej występują się z błędem. "Włanczać", "śniedanie", "pięcet" - nawet w ustach dziennikarzy telewizyjnych się trafia. :)

Dobre rady zawsze przyjmuję z wielka chęcią.
Staram się pilnować, ale jakiś lapsus zawsze wpadnie.
Pozdrawiam.

Coś co była dla mnie czarną magią, nareszcie staje się bardziej zrozumiałe :) Dziękuję!

Miło mi! W tematyce filmowej masz łatwo - uwielbiam tę aktorkę, nie wytrzymam z tą muzyką, prowadził tę kamerę, trząsł tą kamerą. :D

Za tę mini ściągę też dziękuję :D (Oj będzie wstyd, jeśli się teraz rąbnąłem...)

Wstyd to kraść. Bardzo dobrze wszystko. :)