Niecodzienny Codziennik: Fake & News #13

Oto nowy numer Codziennika, waszego głównego źródła informacji. Tutaj znajdziecie najważniejsze wydarzenia na #polish a także poznacie sekrety, o których większość z nas i was nie miała bladego pojęcia.

W dzisiejszym numerze:

Idą wybory! Prezes Kaczyński aktywny na Steem,
Jak znaleźć się w statystykach @jacekw? To proste! ,
Dno cenowe Steema zostało osiągnięte. Teraz tylko w górę? .

Ida wybory! Prezes Kaczyński aktywny na Steem

Wybory do Parlamentu Europejskiego już za niecałe 2 tygodnie. Kampania wyborcza trwa i partie chwytają się wszystkiego i wszystkich, aby tylko otrzymać kilka głosów więcej. Tymczasem okazuje się, że Jarosław Kaczyński już od dawna jest aktywnym Steemianinem, a nawet zaczął zabierać głos, komentując posty.

Pan Jarosław Kaczyński dołączył do Steema w sierpniu 2018 roku i dosyć długo powstrzymywał się od komentowania tego, co na Steemie się dzieje. Zazwyczaj jego posty przedstawiały jedynie raporty z Actifita. Można na nich zobaczyć, że Pan Prezes całkiem sporo spaceruje mimo, iż zazwyczaj widzimy go jedynie w limuzynynie lub na mównicy. Możliwe, że te 20 tysięcy kroków robi podczas myślenia nad losami Polski. Niestety tego dokładnie nie wiemy, choć z chęcią dowiemy się od samego Kaczyńskiego (@kaczynski) jak on to robi. Czekamy na komentarz.

Tymczasem konta @piecsetplus jak i @nieidealna.mama otrzymały już komentarz od samego prezesa. Wybory już 26 maja, więc jeśli Pan Kaczyński chciałby przekonać do Prawa i Sprawiedliwości polskich Steemian, powinien się bardziej uaktywnić.

Oto screen z Discorda i reakcja osób na dodanie komentarza przez @kaczynski:

Swoją drogą, ciekawe kiedy dołączą do nas inni politycy. Jak zawsze będziemy śledzić sytuację na polskim Steemie.

Jak znaleźć się w statystykach @jacekw? To proste!

@jacekw co miesiąc publikuje ważne dla nas statystyki związane z aktywnością polskich Steemian. Możemy z nich dowiedzieć się jakie tagi były najlepiej opłacane, jacy użyykownicy są najbardziej aktywni pod względem postów jak jak i komentarzy.

Okazuje się, że jeden polski Steemianin wpadł na (genialny?) pomysł jak znaleźć się na pierwszych pozycjach w liczbie komentarzy wśród polskiej społeczności, a mianowicie zaczął odpowiadać na własne posty i komentarze swoich... komentarzy.

Jest to dobry sposób na znalezienie się wyżej w statystykach, jednak posty @apiekarczyk są trudno dostępne, bowiem ta osoba używa specjalnych tagów, a wśród nich nie znajdziemy #polish. W każdym razie jeśli chcielibyście czytać posty @apiekarczyk, trzeba go obserwować, chyba że ktoś resteemuje jego post lub wystarczy przeglądać poniższe tagi:

Czy odpowiadanie na swoje komentarze to spam? Okazuje się, że nie, ponieważ teksty są całkiem merytoryczne, dlatego życzymy pierwszego miejsca w przyszłym miesiącu w liczbie komentarzy w statystykach @jacekw.

Dno cenowe Steema zostało osiągnięte. Teraz tylko w górę?

Ostatnio każdy kryptolubca przeciera oczy ze zdumienia, kiedy widzi coraz większą cenę Bitcoina. Tymczasem cena Steema coraz bardziej osiągała swoje dno i wczoraj tuż przed północą wynosiła 4001 satoshi. Jeszcze nigdy w historii Steem nie był tak daleko do BTC. Na szczęście Steem od tego "rekordu" już się odbił i mamy nadzieję na dalsze wzrosty i gonienie Bitcoina.

Czy to oznacza koniec spadków cen Steema? Mamy nadzieję, że tak, bo przecież gorzej być już nie może, a może i może? 😋 Zobaczymy w najbliższej przyszłości. W trakcie pisania tego wydania Codziennika, Steem osiągnął już kwotę 4317 satoshi, więc to the moon!

Z pewnością to nie ostatnie słowo Steema, ale i Bitcoina, którego wartość przekroczyła 8 tysiecy dolarów.

To wszystkie informacje jakie przygotowaliśmy w tym numerze Codziennika. Oczekujcie kolejnego numeru, który pojawi się już niebawem.

@jacekw bardzo dziękuję za poświęcony mi czas i uwagę :) a zarazem przepraszam za zamieszanie jake spowodowałem. Przysięgam, że nie chciałem się znaleźć na żadnym szczycie. Mój post był skierowany tylko do znajomych i osób mnie obserwujących stąd taki neutralny wybór tagów, bo jakieś tagi trzeba było wpisać. Rozmowa z samym sobą w komentarzach miała być żartem a nie próbą zaburzania jakichkolwiek statystyk. Wydawało mi się, że ten żart jest wyraźny i jasny. Jeśli wyszło inaczej - przepraszam. Nie pierwszy to żart, który mi się nie udał :))) A jako, że nie robi się dwa razy tego samego żartu dla tej samej publiczności przyrzekam, że to się więcej nie powtórzy. Pozdrawiam :) @apiekarczyk

Posted using Partiko Android