Dziś byłem u pani lekarz stomatolog może coś o tym napisze, jak znajdę czas. Rozmowa była ciekawa i widzę, że wśród medyków też są "szury" jeśli ktoś wie o czy pisze ;) ale nie spojleruję
You are viewing a single comment's thread from:
Dziś byłem u pani lekarz stomatolog może coś o tym napisze, jak znajdę czas. Rozmowa była ciekawa i widzę, że wśród medyków też są "szury" jeśli ktoś wie o czy pisze ;) ale nie spojleruję
Od dawna zastanawia mnie fakt, że do stomatologa można chodzić bez testów i szczepienia, przynajmniej w Grecji.
Nie szukaj logiki w clownworld, bo jej tu nie ma. :-)
a przecież pacjent musi być bez maski i jeszcze idzie rozprysk po całym gabinecie :) Tu nie ma logiki
Stomatolodzy pracują face to face, więc powinni paść pierwsi przy groźnej chorobie, którą przenosi się "oddechem". Dodatków kowidowych nie dostali, więc nie mają zachęty do naganiania. ;-)
Gdzieś czytałem o limfocytach T, których nabywają lekarze przy częstym kontakcie z wirusem. Ale biznes nie pozwala aby szukać alternatyw.