Jak działają urzędy podczas pandemii?

in #polish4 years ago

Dostaliśmy dziś pismo z Zarządu Budynków Komunalnych w Krakowie. Pierwsza myśl? Na pewno informują, że odraczają nam czynsz na czas pandemii. Niestety nic z tych rzeczy. Okazuje się, że - UWAGA! - mamy miesiąc na dokończenie remontu Królestwa Bez Kresu.

Resized_20200324_132523.jpeg

W praktyce oznacza, to że musielibyśmy zwołać całą brygadę, co z kolei wiąże się ze zwiększonym ryzykiem przenoszenia koronawirusa. I tak oto Prezes Rady Ministrów mówi: "Wszystkie inne sprawy odłóżmy na później", a krakowski ZBK każe nam remontować. Dlatego prosimy o nagłośnienie tej sprawy i równocześnie szukamy jakiegoś prawnika, który wykaże, że takie działanie urzędu stwarza zagrożenie epidemiologiczne.

Oczywiście WIELE RAZY tłumaczyliśmy urzędnikom ZBK, że nie można oczekiwać od niekomercyjnego lokalu, że weźmie kredyt na 100 tys. zł i zrobi remont w trzy miesiące. Królestwo Bez Kresu nie jest pubem, tylko centrum kultury. Wszystkie prace prowadzimy w oparciu o wolontariat. W ciągu ostatnich 9 miesięcy pomagało nam ponad 20 osób. I nieprawdą jest, że nie widać efektów. Kilka miesięcy trwało usuwanie starej farby olejnej ze ścian, z okien, z drzwi. Kolejne kilka miesięcy - wymiana starych przewodów elektrycznych. Obecnie kładziemy już tynk, ale ze względu na pandemię prace prowadzi tylko jedna osoba. W tej sytuacji, jako organizacja pozarządowa, oczekiwalibyśmy od Zarządu Budynków Komunalnych w Krakowie bardziej udogodnień (np. takich, o którym mówił Prezydent Majchrowski), aniżeli wyznaczania jakichkolwiek terminów i narażania zdrowia naszego oraz innych obywateli.

Sort:  

No gdybyście jeszcze mieli lokal za darmoszkę to by mogli oczekiwać otwarcia, ale skoro płacicie czynsz to ja tu czegoś nie rozumiem. skoro dostają pieniądze to co ich obchodzi czy coś robicie w lokalu czy nie... no chyba że kolega urzędnika zainteresował się lokalem.

zainteresował się lokalem

...lokalem, w którym wymieniono instalację elektryczną i położono już częściowo nowe tynki...

eh wiem co czujecie. mnie też kilka lat temu szlak trafił jak podstępnie przejęto stowarzyszenie by eksmitować nasz projekt z działki, którą przed laty wykarczowaliśmy i doprowadziliśmy media... dziś na tej działce znajduje się prywatny ośrodek "centrum turystyki", który nie płaci żadnego czynszu... a my z wielką łaską dostaliśmy działkę po drugiej stronie drogi, oczywiście do wykarczowania... jak że by inaczej.
https://www.google.com/maps/place/Nawia+Osada+Wczesno%C5%9Bredniowieczna/@52.9482263,22.9527794,17.83z/data=!4m5!3m4!1s0x0:0xc799138a74e37c9c!8m2!3d52.9489849!4d22.9529782?hl=pl-PL

Bardzo smutne. Wygląda jakby znalazł się inny chętny na lokal i będą próbować obecnemu najemcy podziękować.

Przykre. Wykop - kilka osób miało niezłe zasięgi. Choć myślę, że sprawa jest mało medialna, żeby przebić się teraz, Najlepsze jest, to że musicie się do miesiąca otworzyć, żeby najprawdopodobniej się od razu zamknąć.

Choć myślę, że sprawa jest mało medialna, żeby przebić się teraz

Wystarczająco medialna, by dotrzeć do kogo trzeba ;)