Wiosną tego roku mój mąż posadził młodego bananowca :)
Na Korfu można spotkać bananowce ale oczywiście sprowadzane, nie rosną one tutaj naturalnie jednak wiele osób ma je w swoich ogrodach. Nie raz widziałam rosnące banany - zielone, niedojrzałe i raczej małej wielkości - ale były...
Nie mieliśmy zielonego (i bananiego) pojęcia, jak posadzona przez męża roślina będzie się rozwijać i czy kiedyś w ogóle zaowocuje.
A tu niespodzianka! Bananowiec urósł bardzo szybko i zaowocował od razu tego lata!
nie, to nie jest mój dom - to jest hotel
Byłam bardzo podekscytowana i postanowiłam obserwować tą roślinę. Nigdy nie widziałam jak kwitnie bananowiec ani jak rozwijają się jego owoce.
A Wy widzieliście kiedyś kwiaty bananowca?
Tak wygląda pierwszy etap.
Kiedy zewnętrzna warstwa ciemnej osłony oddzieli się i podniesie do góry, ukazują się kwiaty.
Kwiaty powiększają się bardzo szybko i po kilku dniach widać wyraźnie małe bananki.
Po kolejnych kilku dniach kwiaty przekwitają i odpadają, odpada również ich osłona.
Podczas gdy ten rząd owoców rośnie, oddziela się kolejna osłona pod którą są następne kwiaty. I tak w kółko, aż cała roślina pokryta jest koliście rosnącymi owocami.
Czyż to nie jest piękne?
Wychowałam się w wielkim mieście, na 13 pietrze wieżowca i Matka Natura zaskoczyła mnie po raz kolejny...
Nie wiem tylko czy banany zdążą dojrzeć... pewnie nie, bo pomimo ciepłych dni noce już są chłodniejsze i bardzo wilgotne, typowo jesienne. Jednak żeby jakoś pomóc naturze, okryliśmy owoce folią, zostawiając na dole otwartą przestrzeń i czekamy na efekt (zdjęcia nie ma bo chwilowo telefon nie chce się połączyć z laptopem, jak mu przejdzie to oczywiście dodam fotkę opatulonych bananów).
Zapewne się domyślacie że mój mąż dostał bojowe zadanie sprowadzenia kilku bananowców do naszego ogrodu, jestem nimi po prostu zachwycona :)
Może jak zetnie się owoce w odpowiednim momencie to dojrzeją w domu? Na pewno to sprawdzę!
Zdjęcia własne, by @grecki-bazar-ewy
Na Cyprze dojrzewające banany zawija się w czarne worki na śmieci. W ten sposób przyspiesza się ich dojrzewanie.
No popatrz, o czarnych workach nie pomyślałam... Dzięki za podpowiedź :)
A na Teneryfie zakładają także niebieskie worki ;-)
No proszę... Dzięki! :)
O ja... Własne banany ale czad :D 🍌
Idę po doniczkę. Może z pestki wyrośnie... :P :joy:
z kążdym postem zadziwiasz mnie coraz bardziej, Ewo. nie spodziewałabym się bananowców w Grecji! jak dojrzeją, to mam nadzieję, że podzielisz się z nami efektami :D
Oczywiście, mam je cały czas na oku ;)