Dodajemy wydarzenia i dodajemy. Ale czy ktoś w ogóle bierze w nich udział? To zdjęcie podsumowujące Nocny Rajd Rowerowy #193. Fakt - byliśmy wtedy w innej rzeczywistości "pogodowej". Co nie znaczy, że nie walczymy - napędzani tym wspomnieniem wjeżdżamy powolutku w zimę. Kolejne relacje uzupełnimy, nocne rajdy wciąż przed nami.
A co do #NRR 193 to upłynął on pod flagą zmiany planów - wapiennik okazał się dobrym obiektem do oglądania z boku, niekoniecznie wygodnym do zdobycia fizycznie. Młyny przegrały z lądującymi w Balicach samolotami, a ścieżka nad Rudawą potrafi zdenerwować -choć nie jest jeszcze nawet ukończona. Sama grupa dołożyła także atrakcji spoza katalogu - przebite dętki i urwane haki przyczyniły się do niezdrowej diety kebabowo-północnej. Ale cóż poradzić 😅