Zdecydowanie najciekawszą możliwością założenia konta na Steem jest założenie go przez zwykłego użytkownika.
Można to obecnie zrobić za (obecnie) cenę 3 STEEM.
W prawdzie @santarius o tym wspomniał, ale widnieje to jako metoda zakładania konta przez SteemConnect.
Otóż może to być mylące.
Tzn. owszem, używamy SteemConnect ale jedynie po to by przygotować i autoryzować naszą transakcję (poprzez jej podpisanie). Koniec końców to my zakładamy to konto.
A wiąże się to z pewnymi obowiązkami, często niedocenianymi przez tych, którzy konta zakładają.
Przede wszystkim, ten, kto założył konto staje się automatycznie (domyślnie) "agentem odzyskiwania" (ang.: recovery account), wykorzystywanym w procesie "Stolen Accounts Recovery".
Zakładając konta przez Steemit, takim recovery account staje się konto kontrolowane przez nich i w przypadku kradzieży konta można skorzystać z mechanizmu odzyskiwania (podając w formularzu e-mail, który został wpisany podczas tworzenia konta), Steemit to weryfikuje i jeśli wszystko się zgadza - zatwierdza żądanie.
Gdy user wesolyjasio założy konto malgosia123, to on i tylko on pełni rolę agenta odzyskiwania.
Jeśli malgosia123 straci kontrolę nad swoim kontem i chce skorzystać z procedury odzyskiwania, a wesolyjasio nie umie tego robić, lub nie ma możliwości zweryfikowania czy Małgosia to malgosia123 to KONIEC.
Inną sprawą jest Steem Power nowo założonego konta. W opisywanym przeze mnie przypadku wynosił on będzie 0. Dzięki ostatnim zmianom nie oznacza to, że konto nie może nic zrobić. Może zrobić coś, ale niewiele (tyle, ile początkująca postać w Diablo), czyli dokładnie tyle ile mógł by gdyby miał tyle Steem Power ile zostało spalone STEEM.
Będzie mógł napisać jakiś krótki post, dać komuś głos. Potem się "zmęczy" i musi odczekać nim tzw. "Resource Credits" się odnowią. Steemit przy rejestracji deleguje nowym użytkownikom 15 Steem Power na jakiś czas (dopóki sami sobie czegoś nie zarobią).