5 dni do otwarcia KBK

in #polish4 years ago (edited)

Dziś nie było remontu. Wybrałem się jednak na Biskupią, aby zrobić obchód Królestwa i zaplanować prace na ostatnie 4 dni przed otwarciem. Cóż, grunt to dobry plan i logiczne zorganizowanie pracy. Nie zawsze i nie dla każdego jest to oczywiste, ale można sporo czasu zaoszczędzić jeśli przed działaniem się trochę pomyśli...

I tak oto na pierwszy ogień w nadchodzącym tygodniu pójdą prace, które mogą jeszcze coś nabałaganić.

Po pierwsze, trzeba usunąć gruz lub/i zdrapaną farbę z górnych okien, bo przy każdym otwarciu/zamknięciu zawsze coś leci.

IMG_4627.jpg

Po drugie trzeba zarobić sufit uniflotem, bo po otwarciu trudno będzie to zrobić, bez zamykania lokalu.

IMG_4623.jpg

Po trzecie musimy usunąć ostry cień nierównych ścian, czyli podrapać tu i tam szpachelką, co rzecz jasna wygeneruje nowy pył do usunięcia.

IMG_4620.jpg

Jeśli uda się znów pożyczyć wkrętarkę to kolejną rzeczą do zrobienia jest dokończenie zabudowy rur. Niestety tu pójdą na tyle duże płyty, że samemu nie da rady tego zrobić. Próbowałem. Wyszła scena jak z "Sąsiadów".

IMG_4624.jpg

Do zrobienia pozostaje też wykończenie zabudowy ściany, czyli zarobienie dziur uniflotem, który czasem lubi skapnąć tu i tam...

IMG_4617.jpg

Trzeba też pozbyć się śmieci, których nie udało się wywieźć, ale nie ma ich dużo, można więc złożyć je w piwnicy.

IMG_4619.jpg

Gdy powyższe punkty zostaną odhaczone, będzie trzeba zdrapać z podłogi (i nie tylko z podłogi) wszystkie "placki" a następnie całe Królestwo dokładnie pozamiatać. Kilka razy. Wstawić okna i je dokładnie umyć. Ot, porządki jak przed świętami...

IMG_4618.jpg

Jak już będzie wysprzątane, wtedy do ostatniej sali przeniesie się część rzeczy z magazynu, w którym z kolei wylądują materiały budowlane i narzędzia, które obecnie są w kuchni.

IMG_4616.jpg

Dużą niewiadomą jest dla mnie obecnie wnęka w łazience, z którą za bardzo nie wiem co zrobić. Teoretycznie umywalkę można wyczyścić i może służyć dalej. Najpierw jednak trzeba byłoby wszystko zdemontować i położyć tynk, na co za bardzo nie mam czasu. Na szczęście udało mi się naprawić kurek z ciepłą wodą, więc działać działa. Gorzej z wyglądem.

IMG_4622.jpg

Do wymiany jest natomiast muszla klozetowa. Z zewnątrz co prawda nie wygląda najgorzej, niestety w środku jest zgoła inny widok. Do tego spłuczka jest zepsuta. Trzeba zrobić zakupy i zamontować.

IMG_4615.jpg

I taki ogólnie jest plan na najbliższe 4 dni. Jeśli ktoś chciałby pomóc to prace będą codziennie od 15.00 (lub nawet wcześniej).