Portret Jana Heweliusza, Biblioteka Gdańska
Portret Jana Heweliusza cały czas pojawia się w sieci i niektórych katalogach jako portret Daniela Schultza. Jeszcze niedawno można było mieć wątpliwości czy jego druga wersja podarowana przez Heweliusza uniwesytetowi w Oksfordzie też nie jest jego autorstwa. Lecz dziesięć lat temu udało się na niej odkryć sygnaturę, i nie była to sygnatura Schultza lecz innego gdańskiego malarza Andrzeja Stecha! Oba portety zostały zestawione ze sobą w 2011 roku i okazało się, że gdański obraz nie różni się od oksfordzkiego sposobem malowania. Nie ma powodu aby w dalszym ciągu uważać go za dzieło Daniela Schultza. Już w latach siedemdziesiątych, nie wiedząc o sygnaturze Stecha oba portrety przypisała mu Teresa Grzybkowska.
Portret Jana Heweliusza, Bodleian Library
P.S.
Dla porządku, tu dłuższy tekst przekonujący, że obraz w Bibliotece Gdańskiej jest jednak autorstwa Schultza.