Czyli co film dokumentalny o sprawach kościelnych źle, o zepsuciu w Hollywood dobry?
Tylko, że jedna instytucja ma zarabiać pieniądze, a druga krzewić wiarę, a okazuje się, że wpływy do kasy najważniejsze.
Franciszek o przestępstwach seksualnych.
"Co do papieża Benedykta, to chciałbym podkreślić, że jest człowiekiem, który miał odwagę wykonać wiele pracy w tym zakresie. Jest taka anegdota: miał wszystkie dokumenty dotyczące zgromadzenia, w którym dochodziło do nadużyć seksualnych i ekonomicznych. Udał się do nich, ale natrafił na przeszkody i nie mógł do nich dotrzeć.
Papież Jan Paweł II, który pragnął poznać prawdę, poprosił go o spotkanie. Joseph Ratzinger przedstawił na nim dokumentację, wszystkie zebrane papiery. Gdy wrócił, powiedział do swojego sekretarza: <daj to do archiwum, wygrała druga partia>".
Franciszek zaznaczył również, że gdy Ratzinger został papieżem Benedyktem XVI, pierwszą rzeczą, którą zrobił, było wyciągnięcie tych dokumentów z archiwum, by zacząć śledztwo"
No to jak bez gniewu prostego ludu instytucja kościoła ma się stać tym czym powinna. Ośrodkiem krzewienia wiary, a nie centrum biznesowym, wykorzystującym wiarę do zbierania środków. Może wręcz powinno się odwrócić od kościoła, żeby zaczął wracać na właściwe tory.
Film Latkowskiego nie jest o zepsuciu w Hollywood, nie wiem o czym w ogóle piszesz.
Jaki jest ogólny skutek skandali pedofilskich na zachodzie? Sekularyzacja narodów, odrzucenie wartości chrześcijańskich. Nie jest niestety jednak upadek hmm nazwałbym to wrogą agenturą, albo mafią w KK. Kojarzysz film kapitan Ameryka zimowy żołnierz? Okazało się w nim, że Tarcza została zinfiltrowana przez Hydrę i opanowana od wewnątrz. W instytucjonalnym KK jest trochę podobna sytuacja.
To jest jednak problem globalny Kościoły i te cytaty co podałeś tego dotyczą. W Polsce jest chyba trochę inna sytuacja (chyba, bo nie znam sytuacji państw takich jak Irlandia). W tym sensie inną, że akurat ukrywanie pedofili i innych rzeczy to problem państwowy, z zamieszanymi celebrytami, sędziami, prokuratura, środowiska gejowskie, środowiska "intelektualne", pseudo elit i elit KK też.
Dlatego, jeśli chcemy faktycznie walczyć z problemem, należy z nim walczyć całościowo i kompleksowo a nie wybiórczo, tam gdzie to pasuje nam w wojnie.
Jeśli chodzi o rozwiązanie dla Kościoła to wyraziłem je w akapicie wszyscy won. Więc trochę się to zgadza z Twoim zdaniem. Problemem KK w PL jest hierarchia która nie chce przyjąć do wiadomości że Polacy i Polska przestały być katolickie, no i oczywiście to samo co gdzie indziej czyli ta Hydra. Ale z tym sobie poradzimy inaczej w swoim czasie.
Posted using Partiko Android