Jak składać propozycje nie do odrzucenia - wywiad z Laurie Richards + Konkurs

in #polish5 years ago


Jak angażować ludzi w interesujące rozmowy? Jak skutecznie komunikować w internecie? Jak stworzyć i złożyć propozycję, której nie można odrzucić? Jak komunikować w biznesie? Na te i inne pytania odpowiada ekspert komunikacji Laurie Richards. Na końcu wideo jest konkurs.

Skorzystaj z linków pod wideo, by udostępnić je przyjaciołom i znajomym. Podziękują Ci za to!

Zasubskrybuj ten kanał!
Obserwuj mnie na Steemit: http://steemit.com/@indywidualista
Polub mnie i obserwuj na Facebooku: http://fb.me/indywidualista.pl
Obserwuj mnie na Twitterze: http://twitter.com/indywidualista
Tutaj mój angielski kanał dTube:

Mowa na TEDx "Czego nauczyłem się od najlepszych przedsiębiorców świata":
http://tedxwsb.indywidualista.pl

Mowa na TEDx i 3-godzinna prelekcja na temat
"Jak robić rzeczy niemożliwe":
http://tedx.indywidualista.pl

Tu możesz kupić książkę, którą napisałem z Brianem Tracy:
E-Book: https://www.amazon.de/Ready-Set-Special-Entrepreneurs-Professionals-ebook/dp/B078WZXJDW/
Papierowa: https://www.amazon.de/Ready-Set-Go-Nick-Nanton/dp/0999171402/

Tu możesz dostać darmowy rozdział następnej książki (o miliarderach):
http://TheBillionDollarSecret.com

TRANSKRYPCJA WIDEO

Cześć Wszystkim! Witam serdecznie w Tajemnicy Miliarda Dolarów!

W serii "Wiedza Ekspertów" przedstawię Wam dzisiaj Laurie Richards - specjalistkę ds. strategii komunikacji oraz eksperta w zakresie prezentacji biznesowych

Laurie jest współautorem książki "Ready, Set, Go!", którą napisaliśmy razem z Brianem Tracy.

Ma 25 lat doświadczenia w przemówieniach publicznych, komunikacji i pisaniu. Ma też wykształcenie z zakresu public relations i marketingu.

Laurie była siłą napędową kampanii "Pork. The Other White Meat" ("Wieprzowina. Inne Białe Mięso") oraz pomogła tysiącom firm w zakresie komunikacji

I wygenerowaniu miliardów dolarów zysku w nowych biznesach
Laurie, witaj na moim kanale!

Cześć! Jak się masz? Miło Cię znów widzieć.

Dobrze Cię widzieć, Laurie. Chcielibyśmy dziś dać naszym widzom jak najwięcej wartości. Przejdźmy więc do pierwszego pytania.

Laurie, jesteś ekspertem ds. komunikacji. Od 20 lat pomagasz ludziom komunikować się efektywnie.

W ostatnich latach komunikacja online stała się znacznym elementem naszej komunikacji.

W naszej społeczności jest już dużo osób. Oglądają oni filmy i czytają komentarze na różnych kanałach.

Na Twitterze, Youtube, LinkedIn, Facebook, Steemit i dTube, ale większośc z nich tak na prawdę obawia się komunikowania

Boją się czegoś napisać, wchodzić w interakcje z innymi. Być może obawiają się, że to, co mają do powiedzenia, nie będzie wystarczająco interesujące.

Byc może obawiają się krytyki. Mam więc do Ciebie 2 pytania!

Okay!

Jakie, według Ciebie, mogłyby być inne powody, dla których ludzie obawiają się komunikować oraz jakie rady dałabyś im, aby je przezwyciężyć?

Jest wiele powodów, dla których, jak mówisz, ludzie obawiają się komunikować. Po pierwsze, ludzie nie chcę być oceniani.

Wielu ludzi nie chce byc w centrum uwagi. Nie chcą, aby zwracać na nich uwagę, ponieważ... co jeśli skrytykujesz moją fryzurę?

Co, jeśli nie spodoba Ci się mój szalik? Co, jeśli nie sposoba Ci się sposób, w jaki coś powiem? Co, jeśli nie spodoba Ci się moja mowa ciała?

Ludzie boją się być oceniani. Kiedy jesteś w grupie, to niekoniecznie chcesz się wyróżniać.

Ale jak tylko w trakcie spotkania zaczynasz mówić, wszyscy na Ciebie patrzą. Ludzie na prawdę się tego obawiają.

Kolejną rzeczą z tym związaną jest to, że boją się, że jak tylko zaczną mówić, to nie będą potrafili dobrać odpowiednich słów.

Nie będą w stanie znaleźć właściwych słów. Nie będą potrafili wyrazić tego, co chcą powiedzieć w taki sposób, aby inni ich zrozumieli.

Tak więc, podczas spotkania, nie mogąc zebrać się, aby coś powiedzieć, stają się coraz bardziej zdenerwowani.

Nie wiem czy wiesz, ale im więcej ludzie się denerwują, tym bardziej spinają się ich mięśnie, zatrzymując jeszcze więcej stresu i napięcia.

Od podbródka aż po sam żołądek.

Powoduje to jeszcze większe napięcie i sprawia, że Twoja twarz staje się czerwona i że zaczynasz odczuwać nudności

Przez to wszystko zaczynasz obawiać sie jeszcze bardziej, że nie będziesz w stanie powiedzieć tego, co chcesz.

I nawet jeśli wtedy ludzie powiedzą to, co chcą, to i tak boją się, że inni zaczną teraz krytykować ich pomysły.

Tak więc, bardzo ważne jest, aby to przezwyciężyć i najważniejszą rzeczą, jaką można tutaj zrobić, jest przede wszystkim oddech.

Musisz być w stanie po prostu wziąć oddech! Wiem, jak to brzmi i że wszyscy dookoła powtarzają: oddychaj... oddychaj... oddychaj...

Ale to własnie jest sposób, który na prawdę działa. I to, co chcesz zrobić, to po prostu wziąć głęboki oddech.

I udawać, że trzymasz w dłoni balon, który zamierzasz przebić.

Zamiast brać oddech, jakbyś chciał przebić balon, bierzesz taki oddech [Laurie demonstruje oddech]

I teraz złapałeś ten oddech. Całe powietrze jest teraz twojej przeponie.

Cały tlen dotrze teraz do Twojego mózgu i uspokoisz się nieco

Inną rzecza, jaką możesz zrobić, jest pomyśleć o innej osobie w przeciwieństwie do siebie

Zamiast martwić się "O jejku, co jeśli nie spodoba im się moja fryzura lub mój ubiór?"

Albo jeśli nie spodoba im się coś innego na mój temat? Zamiast tego pomyśl o tym, co wartościowego masz do przekazania.

I każdy pomysł jest dobry, pod warunkiem, że się nim podzielisz. Mówimy o burzy mózgów... i że jedynym złym pomysłem jest brak pomysłu

I myślę, że uczciwym jest stwierdzenie, że Twoja perspektywa zawsze jest wartościowa, skoro jesteś członkiem jakiegoś zespołu. To dlatego jesteś jego częścią

Nie wystarczy byc dobrym w tym, co robisz. Musisz jeszcze potrafić to ludziom powiedzieć.

Jeśli potrafisz powiedzieć ludziom, że jesteś inżynierem, architektem, kierownikiem budowy, farmerem, naukowcem czy programistą

Nie wykonasz swojej pracy siedząc cicho. Musisz umieć przemawiać, ale to jest dziś na prawdę duża obawa wśród ludzi.

Ok. Mówimy tu o komunikacji online, w społecznościach for internetowych, gdzie mamy czas na to, żeby przemyśleć swoją wypowiedź

To jest komunikacja pisemna - dużo łatwiejsza. Ale ludzie wciąż wolą być w cieniu. Mogłabyś coś doradzić w tej kwestii?

Największą rzęczą, do jakiej chciałabym zachęcić ludzi i Twoich słuchaczy w odniesieniu do komunikacji online jest to

Jak tylko o czymś pomyślisz, napisz to! Ale nie wciskaj jeszcze klawisza "wyślij"!

Ponieważ o czymkolwiek mówisz lub piszesz - zastanów się. Zapytaj sam siebie, czy to ma jakąś wartość i czy wniesie coś do rozmowy.

Czy to jest pomocne? Tak więc nawet "łapki w górę" są istotne, bo to informacja dla mnie i Rafaela, że jesteśmy na dobrej drodze i zgadzacie się z nami

Pytania zazwyczaj też sa dobre. Np. Laurie, co sądzisz na ten temat? Rafael, czy możesz nam o tym opowiedzieć?

Rafael, możesz powiedzieć nam na ten temat cos więcej? Takie pytania są świetne.

Świetnie jest też dodać np. "Próbowałem tego, ale nie działa. Czy masz inny pomysł?" lub "Probowałem tego, ale to dla mnie przeszkoda. Masz inny pomysł?.

Jest ogromna różnica pomiędzy pytaniem przez internet, w rozmowie i mediach społecznościowych, a atakowaniem w rozmowie w mediach społecznościowcyh

Atakowanie według mnie nie jest wporządku. Po prostu dlatego, że ogromna część komunikacji to zapamiętywanie. Nie zawsze najważniejsze jest to, co mówimy

Chodzi o interakcje. Wierzę, że prawdziwa komunikacja nie polega tylko na mówieniu i pisaniu.

Prawdziwa komunikacja polega na mówieniu tego, co Twój rozmówca powinien usłyszeć, aby zrozumieć Twój przekaz.

A my rozmawiamy często o dzielących nas pomysłach i walczymy / kłócimy się przez nie.

A nikt tego tak na prawdę nie słucha. Nawet osoba, do której to napisaliśmy tego nie słucha

Tak więc, zamiast tego, świetnym rozwiązaniem jest zadawanie pytań. I tutaj jedna wskazówka.

Pytaj z zaciekawieniem. Nie osądzaj. Jest wielka różnica pomiędzy pytaniem "Skąd masz tę informację?" [ton osądzający]

A "Skąd masz te informacje?" [ton zaciekawiony]

Pierwsze ma ton osądzający, a w drugim pytasz z zaciekawieniem. Więc kiedy komunikujesz sie online, upewnij się, że zwracasz na to uwagę

Nawet mówiąc "Świetna robota! Jesteś na dobrej drodze", jako zwykłe zachęcenie lub zainspirowanie do nowych pomysłów

Próbowałam tego. Spójrz, co znalazłam. Nie próbowałam tego. Co innego możesz jeszcze powiedzieć? Co jeśli natrafię na tę przeszkodę? Co mogę zrobić?

Rafael, jedną z rzeczy, jakie uwielbiam w mediach społecznościowych jest to, że dają szansę na wymianę wartościowych informacji

Według mnie chodzi o to, aby zdobywać oraz przekazywać informacje.

Ale musimy mieć na uwadze to, czy robimy video, tak jak dziś, czy komunikujemy się w formie pisemnej poprzez komentarze

Chodzi o to, aby nie pisać czegokolwiek, ale to, co inna osoba będzie w stanie zrozumieć. Czy uważasz, że to pomocne?

Absolutnie. Moi drodzy. To świetna szansa, aby zastosować to, czego nauczyliście się z pierwszego pytania i napisać to w komentarzu

Nie bądźcie mrukami. Napiszcie coś. Podzielcie się swoimi pomysłami, przedstawcie swój punkt widzenia. Teraz jest ku temu najlepsza okazja.

I dajcie łapkę w górę, jeśli czegoś się nauczyliście.

Dajcie znać, jakie macie pytania. Powiedzcie, co jest skuteczne, czego spróbowaliście i czego chcecie jeszcze spróbować.

Inną rzeczą, jaką zaobserwowałem, jest to, że wielu ludzi nawet gdy komentuje, to nie potrafi przyciągnąć uwagi innych osób.

Lub zachęcić ich do wzajemnej wymiany zdań na forum czy w komentarzach. Na przykład pod moimi filmami.

Co byś w tym wypadku poradziła? Jak zwrócić na siebie uwage innych osób, komunikując się z nimi na forach publicznych, w społecznościach czy komentarzach

Jakich technik można używać, aby uatrakcyjnić nasz przekaz i wzbudzić więcej uwagi, a także zainspirować innych do komunikacji?

Najważniejszą rzeczą jest to, aby dostosować nasz język do języka naszych odbiorców oraz unikać tonu osądzającego.

Jak tylko zorientujemy się, że dajemy upust naszym emocjom, zamiast po prostu się komunikować

Jedną ze wskazówek dla Twoich widzom może też być to, aby byli szczerzy w swoich rozmowach z innymi

Czy to samo, co tutaj piszesz, powiedziałbyś komuś osobiście?

Żeby zrobić to zanim wciśniemy przycisk "wyślij". To często działa jak spust. Kiedy piszemy tak wiele i po prostu to wysyłamy

Zanim coś wyślemy, przeczytajmy to zastanówmy się, jak druga osoba może to odebrać.

To na prawdę bardzo ważne. Nie wiem czy wiesz, ale zazwyczaj czytamy z taką samą szybkością, z jaką mówimy

Jestem Amerykanką i przeciętny Amerykanim wypowiada 240 słów na minutę oraz czyta 240 słów na minutę.

Czytamy sami dla siebie i słyszymy czytane słowa w naszych głowach. Kiedy coś czytamy, to sami nadajemy temu ton

I wracając do cytatu "Skąd masz tę informację?", czytelnik samodzielnie interpretuje przekaz

Ton możesz wywnioskować z mówienia, ale w przypadku czytania, interpretacja zależy od czytelnika. Czy ma to być ton osądzający?

Czy "Skąd masz te informację?" - powiedziane z zaciekawieniem.

Tak więc bardzo ważnym jest, kiedy coś piszemy, aby spojrzeć na to raz jeszcze i zapytać samych siebie

Czy ktoś jest zły i mogę to wywnioskować na podstawie tego, co napisał... Jak ktoś odbierze moją wiadomość, gdy będzie ja czytał?

Możesz napisać cos najbardziej łagodnie, tak jak ja kiedyś napisałam do pewnej osoby. Podam to jako przykład.

Mam przyjaciela, który jakiś czas temu zmienił pracę. Nie byłam pewna, czy to dobra decyzja ale ok, jeśli on tak uważał, to świetnie

I chciałam go w tym wesprzeć bo to mój przyjaciel. To była dla mnie ważne i napisałam "Mam nadzieję, że jesteś szczęśliwy".

I miałam na myśli "Mam nadzieję, że jesteś szczęśliwy" [ton serdeczny]

Ale on odebrał to jako "Mam nadzieję, że jesteś szczęśliwy" [ton osądzający]

Ponieważ rozdrażniło go to. Nie sądziłabym, że on odbierze to w taki sposób.

Ponieważ na prawdę miałam na myśli po prostu "Mam nadzieję, że jesteś szczęśliwy i że to dla Ciebie dobra praca i wspaniałe możliwości".

Więc na prawdę musisz być ostrożny, a jeśli ktoś źle odbierze to, co mówisz, wróć do niego i wyjaśnij, że nie miałeś nic takiego na myśli.

Że na prawdę chciałeś okazać wsparcie / ciekawość (w zależności od kontekstu)

Zapamiętaj, że czasami Twoje słowa nie są odbierane tak, jak chcesz i szczególnie często dzieje się to w przypadku komunikacji pisemnej.

Racja. 70% komunikacji to w zasadzie ton głosu i mowa ciała. Czyli rzeczy, których nie możemy dostrzec na forach w komunikacji pisemnej

Jest to nieco mniej przewidywalne, ponieważ odbiorca somedzielnie dostosowuje ton wypowiedzi. Tak więc musisz być szczególnie ostrożny podczas komentowania

Ale tak jak mówisz, jedną z najbardziej wartościowych rzeczy w tym, co robimy, jest słuchanie tego, co mają do powiedzenia inni;

W słuchaniu i czytaniu ich komentarzy. Nie wiem jak Ty, ale ja uwielbiam czytac komentarze

Absolutnie. Ludzie opowiadają o swoim życiu. I właśnie o to chodzi - aby wymieniać sie informacjami, doświadczeniami i pomysłami.

Przede wszystkim pomysłami.

I uczyć sie na ich podstawie, wykorzystywać je. Wymiana pomysłów nie oznacza, że teraz ja mam 2 pomysły a Ty masz o 1 pomysł mniej.

To oznacza, że cały świat ma o wiele więcej pomysłów.

Tak. Ktoś mi kiedyś powiedział: "Kiedy opowiesz 10 osobom o swoim pomyśle, każda z nich usłyszy ją jeden raz.

Ale Ty usłyszysz ten pomysł 10-krotnie. A Twój podświadomy umysł zacznie ten pomysł przetwarzać i rozwijać inne nowe pomysły wokół niego.

Więc korzyści, jakie masz z opowiadania o swoich pomysłach to zarówno interakcje z ludźmi, jak i stymulowanie swojego umysłu do pracy nad tymi pomysłami.

Tak. Na pewno znasz z doświadczenia, że gdy ktoś opowiada Ci o jakimś pomyśle, o którym już kiedyś słyszałeś, myślisz sobie

"Kiedyś już o tym słyszałem i na obecnym etapie moje życia ten pomysł wydaje sie być całkiem dobry".

W Stanach jest taka reklama "Spróbuj ich jeszcze raz po raz pierwszy". To jest o płatkach śniadaniowych.

Ma to pokazać, że zapomniałeś jak doskonałe są te płatki śniadaniowe.

Absolutnie. Widzę to podczas pisania moich książek. Różne rozdziały oddziałują na różnych ludzi w inny sposób i zależy to od ich obecnej sytuacji życiowej

Każdy odbiera różne pomysły inaczej w zależności od etapu życia, osobistej sytuacji oraz doświadczeń.

Jedną z rzeczy, które szczególnie cenię sobie w związku nasza książą "Ready. Set. Go!" jest to, że

Jest tam 20 autorów i każdy napisał osobną część, opowiadając o swoich doświadczeniach życiowych.

Gdy przeczytałam ja po raz pierwszy, pomyślałam "Oh! Historia tej osoby jest interesująca! To jest ciekawy autor";

Wzięłam 2 - 3 takie historie i pomyślałam "Wiesz co? To jest na prawdę dobre!". I zaczęłam przekazywać je dalej.

A gdy przeczytałam ja po raz drugi, znalazłam kolejne ciekawe rzeczy ponieważ akurat wtedy byłam na innym etapie w rozwoju mojej firmy

Byłam wtedy na innym etapie mojego życia osobistego. Dlatego uwielbiam to, że zawsze możesz wrócić do tej książki

I znaleźć w niej coś nowego - 3-4 złote rady, które moga być Ci pomocne zarówno w życiu zawodowym, jak i osobistym.

Ponieważ jest mnóstwo dobrych pomysłów, które będą pasować do nas na różnych etapach życia. Jest to kwestia, którą bardzo sobie cenię w kontekście współpracy

Absolutnie. Jak wiesz, znalazłem kilka złotych wskazówek w Twoim rozdziale. Wróćmy więc to Twojej wiedzy.

Pomagasz biznesom w tworzeniu prezentacji. Czy to na potrzeby pozyskania kapitału, czy to na potrzeby sprzedaży

Pomogłaś im wygenerować dosłownie miliardy dolarów w nowych biznesach

Teraz, jako influencer i anioł biznesu, za pośrednictwem Youtube, mojego bloga czy platformy start-up'owej, codziennie otrzymuję oferty od ludzi

Którzy chcą robić ze mną biznes. Chcą mnie jako partnera biznesowego, inwestora, mentora czy mówicę. Lub po prostu chcą mojego wsparcia.

I większość tych ofert / prezentacji / wiadomości po prostu mnie nie przekonuje

Ale przecież w każdym pomyśle jest jakiś sens. Jaka więc byłaby Twoja porada dla nich?

Jakie 3 rzeczy każdy powinien zastosować, aby zainteresować swoją oferta inne osoby?

Absolutnie, Laurie. Dziękuję Ci za świetne rady, którymi się z nami dziś podzieliłaś. Powiedz ludziom, jak można sie z Tobą skontaktować?

Wejdźcie na moją stronę www.laurierichards.com

Ok, zostawię link w komentarzach na dole.

Możecie też napisać maila lub znaleźć mnie na Instagramie, wyszukując @laurier_strategist

Znajdziecie tam wiele informacji. Możecie też dać znać Rafaelowi. On także ma do mnie kontakt.

Jeśli mogę w jakikolwiek sposób pomóc Tobie lub Twoim słuchaczom, jestem do dyspozycji.

Wielkie dzięki, Laurie. Moi drodzy. Obiecałem Wam konkurs. Zróbmy tak: wybierzemy jeden z Waszych komentarzy

Nagrodą będzie specjalne wydanie książki, którą napisaliśmy razem z Brianem Tracy i która została bestsellerem na Amazonie.

Zaraz po wydaniu! Dosłownie od razu po wydaniu!

Absolutnie. Znajdziecie w niej wiele ciekawych treści. Robimy ten konkurs, o którym wspominaliśmy wcześniej?

Tak!

A zatem, sprawdzcie któryś ze swoich maili i policzcie słowa: ja, my, nasz, itd. Słowa w pierwszej osobie.

Opublikuje wynik w komentarzu. Ile takich słów zawarliście w swojej prezentacji mailowej. Albo lepiej, policzcie to procentowo!

Policzcie wszystki słowa i obliczcie, jaki procent zajęły słowa w pierwszej osobie. Tym razem osoba z najgorszą komunikacją wygrywa.

To swego rodzaju nagroda za Waszą prawdomówność.

Zwycięzca dostanie wydanie specjalne tego bestsellera ("Ready, Set, Go!")

Świetnie
Doskonale

Jeśli potrzebujecie pomocy, możecie skontaktować się ze mną poprzez moją stronę internetową. Pomogę Wam to zrobić.

Absolutnie. Dziękuję Ci, Laurie. Dziękuje również Wam za obejrzenie tego wideo. Życzę Wam fantastycznego dnia

Zróbmy dziś coś niezwykłego!


▶️ DTube
▶️ IPFS
Sort:  

Ho! Ho! Ho! Merry Christmas!! I've given you an upvote and left you this amazing automated comment!!