Finansowo prawdopodobnie jest to sukces. Nie mam pewności, bo geneza Steema wiąże się mocno z BitShares, a tam utopiłem podobną kwotę. Ale bez BitShares nie byłoby Steema (BitShares to było laboratorium, w którym się tworzyła i boleśnie testowała technologia, która napędza teraz Steema) i też bez udziału w BitShares nie potraktowałbym Steema poważnie w momencie jego powstania.
A BitShares to wciąż nieodkryty skarb, który musi poczekać na lepsze czasy.
https://steemit.com/bitshares/@steempower/bitshares-primed-for-success-technical-and-fundamental-analysis
Dla mnie ostateczny sukces będzie wtedy, gdy Steem będzie powszechnie rozpoznawalny. Na razie jest tylko wielki potencjał.