
Chat GPT zrewolucjonizował internet. Rozwiązuje zadania matematyczne, wymyśla przepisy na obiad i pisze art... ekhm, teksty. Czy może zastąpić copywritera?
Praca z robotem
Kilka tygodni temu na jednej z facebookowych grup pojawiło się ogłoszenie. Zleceniodawca szukał osoby, która sparafrazuje teksty napisane przez sztuczną inteligencję. Było trochę śmieszków, ale i refleksji.
Nad rozwojem sztucznej inteligencji zastanawiają się również programiści, gdyż GPT potrafi już pisać proste aplikacje. Jednocześnie uczy programowania. Po wygenerowaniu kodu można zapytać robota, co oznacza dana linijka, aby uzyskać odpowiedź. I po co komu bootcampy ;)
Robot szybko odpowiada na pytania i dosyć dobrze je interpretuje. Jednak nie umie jeszcze wszystkiego. Pobiera on informacje do pewnego dnia.

Natomiast idealnie sprawdza się przy rozwiązywaniu zadań z biologii (i nie tylko), a niektóre szkoły zakazują korzystania z tego narzędzia. Być może nasz Miniester Edukacji już knuje, jak to ustrojstwo wyłączyć.

Napisz mi tekst!
Chat GPT pisze teksty, lecz trudno je nazwać artykułami. Są poprawne gramatycznie, chociaż zdania wychodzą niezgrabnie. Pojawia się masa powtórzeń. Zazwyczaj nie ma tu błędów rzeczowych.

Dziś robot nie jest w stanie pisać wysokiej jakości materiałów, ale... Nie każdy tej jakości potrzebuje. Jeżeli pierwszoplanową rolę odgrywa pozycjonowanie, być może to się uda. Być może, bo nie wiem, w jaki sposób Google podchodzi do sztucznie generowanych treści.
Kiedyś straszyli nas, że robot zastąpi człowieka. Dziś roboty są, ale chodzą jakoś powoli i nie zawsze radzą sobie z przeszkodami. Z GPT jest podobnie.
Czy sztuczna inteligencja zastąpi copywritera?
Obecnie Chat GPT nie jest w stanie zastąpić copywritera. Natomiast świetnie zastąpi zapychacza stron treścią. W sieci podobnych tekstów jest masa. W dodatku często piszą je osoby, które nazywają się copywriterami.
Moja praca często wykracza poza pisanie blogów czy opisów produktów. Chat nie stworzy idealnego hasła reklamowego czy scenariusza videobloga.
Z drugiej strony narzędzie rozwija się bardzo dobrze. Prawdopodobnie za jakiś czas nie będzie już miejsca dla osób, które zajmują się pisaniem wyłącznie tekstów zapleczowych, Zapewnie GPT zrobi to za nich. Jak potwierdził robot, generowanie to nie kreatywność. Dlatego warto się rozwijać i uczyć się każdego dnia :)

W "biznesowym YTbowym półświatku" już są poradniki "Januszy biznesu" jak tym narzędziem napisać książeczkę dla dzieci i sprzedać na amazom (poradnik od a do z )