Biedna Monika nie pochodzi gołą stopą po piasku - studium manipulacji Tomasza Terlikowskiego

in #polish9 months ago

pexels-cottonbro-studio-5427764.jpg

UWAGA, 18+

"Jola dostała jeszcze kilka ciosów. Marcin zaczął ją dusić (od tego na ciele miała na szyi ślady odciśniętego łańcuszka), w końcu Robert wbił w szyję nóż.

„Osa” [Monika Osińska] zeznawała później, że widziała przez chwilę, jak Robert kręcił tym nożem jak śrubokrętem.

„Nie mogę słuchać, jak ona charcze” – mówił w szale. Osa poleciła mu wtedy zakryć twarz swetrem. Łącznie zabójcy zadali 22-latce kilkanaście ciosów nożem, nawet w oczy. Biegli patolodzy orzekli, że gdy nóż ugrzązł w czaszce zamordowanej, już nie żyła. Nie czuła już większości tych tortur. Na koniec Robert zwalił ciało Jolanty z biurka na podłogę". [1]


Dlaczego przytaczam ten makabryczny opis zbrodni?

Ze względu na post, którego dopuścił się Tomasz Terlikowski [2]. Wpis dotyczy kary dożywocia, autor - za biskupem Rzymu, Franciszkiem - podnosi, że jest to kara nieludzka. Nie skupia się jednak na argumentach merytorycznych.

Robi tak prawdopodobnie dlatego, że o ile już argumentacja przeciwko karze śmierci jest zwykle mocno kulawa i oparta na dużej ilości dodatkowych założeń ad hoc (czyli zasadniczo ex rectum), o tyle krytyka kary dożywocia jest z góry skazana na niepowodzenie. Oraz, co wydaje się być najważniejsze: krytyka merytoryczna nie budzi takich emocji.

W związku z tym TT bierze pod lupę studium przypadku Moniki Osińskiej. Monika Osińska uczestniczyła w obrzydliwym i brutalnym morderstwie Jolanty Brzozowskiej, którego fragment opisu przytoczyłem we wstępie - czym zapracowała na niechlubne miano "pierwszej kobiety skazanej w III RP na dożywocie".

Wpis Terlikowskiego jest równie obrzydliwym przykładem równie brutalnej manipulacji emocjonalnej. Oto, na samym wstępie, możemy się dowiedzieć, że "rzecznik ofiar", Krzysztof O. (prywatnie szwagier ofiary), "wypłynął na sprawie". Dalej czytamy o popełnionych przez niego po latach przestępstwach oraz o tym, że cały proces był tak naprawdę kampanią zemsty, wymierzoną w oskarżonych.

Bo wicie-rozumicie Państwo - dla przebiegu procesu istotne znaczenie ma fakt, że szwagier zamordowanej sam stoczył się po latach i został kryminalistą (a co jeśli stoczenie nastąpiło pod wpływem traumy? tego publicysta-filozof pod uwagę nie bierze). Gdyby natomiast żył przykładnie, jak należy - wtedy wątpliwości by nie było.

I drugi aspekt - zemsta. Tu częściowo należy się z publicystą-filozofem zgodzić: intencja może mieć znaczenie... jednak w przypadku osądu winy moralnej i jej wagi a nie stanu faktycznego. Stan faktyczny natomiast nie został poddany w wątpliwość: Jolanta Brzozowska padła ofiarą morderstwa, na którego ewentualność oskarżeni przygotowali się zawczasu biorąc ze sobą kij bejsbolowy oraz nóż; zaś Monika Osińska brała w całym wydarzeniu świadomie udział.


Jednak jest to dopiero preludium!

Dalej mamy wirtuozerię gry na emocjach i współczuciu:
"(...) Gdy siedzisz w więzieniu, tylko im wierzysz, za nimi tęsknisz. Za budzeniem przez mamę. Za miłością. Za spotkaniami z bratem, z jego rodziną. Za przyjaciółmi, oni odpłynęli, zniknęli w czasie. Czy ktoś z nich do niej wróci? Czy będzie ich szukała? Za spacerem z psem tęsknisz. Za chodzeniem po plaży gołymi stopami, za wiatrem, słońcem, gwiazdami (...)" [2].

Osobiście, muszę powiedzieć, że jestem pod wrażeniem - takiej bezczelnej manipulacji nie powstydziłby się sam Józef Goebbels, naczelny propagandzista III Rzeszy!

Otóż w całym wpisie nie znajdziemy ani słowa o brutalnych szczegółach morderstwa. Ani słowa o uczuciach bliskich i przyjaciół, dla których śmierć zamordowanej 22-latki musiała być wstrząsem. Nie są również ważne wszystkie przyszłe uczucia, większe i mniejsze szczęścia i radości zamordowanej. A przecież zamordowana również miała matkę, z pewnością również chciałaby "chodzić po plaży gołymi stopami" i spędzać czas z przyjaciółmi.

Zamiast tego jesteśmy bombardowani opisem wzruszających pragnień, "bólu za straconym - przez własną głupotę i zło - życiem"[3]. Z całkowitym pominięcem, że są to pragnienia potwora, który z zimną krwią patrzył na śmierć niewinnej dziewczyny. Cel jest oczywisty - sprawić, żeby odbiorca utożsamił się z morderczynią. W ten sposób o wiele łatwiej przyjmie sprzyjający jej punkt widzenia, łatwiej zaakceptuje, że całe zajście chociaż co prawda było złem, było również (młodzieńczą) głupotą - a poza tym osadzona cierpi, bo tęskni za mamą. W końcu, czy godzi się karać na całe życie za błędy młodości?

I w ten sposób odtworzyliśmy cały przebieg manipulacji.


Dlaczego o tym piszę?

Po pierwsze, jest to niezwykle jaskrawy i 'piękny' przykład manipulacji, który wspaniale ilustruje różnego rodzaju zabiegi psychologiczne, którym jesteśmy poddawani przez tych i podobnych publicystów oraz media (zarówno te głównego nurtu jak i niezależne).

Po drugie, chciałem unaocznić do jak obrzydliwych manipulacji są gotowi posunąć się ludzie chcący kształtować społeczną moralność. Nie jest to przypadek jednostkowy - jesteśmy świadkami procesu, który przy użyciu tych samych metod doprowadził wcześniej do zgubnego w skutkach wycofania kary śmierci.

Już teraz - pod pozorem rzekomej "resocjalizacji" - dobro kryminalisty jest stawiane wyżej niż dobro uczciwego obywatela. Jeśli nie zatrzymamy tego procesu mordercy będą chodzić wśród nas bezkarnie - z błogosławieństwem Tomasza Terlikowskiego i papieża Franciszka.

Ambroży.


PRZYPISY:

Ilustracja:
https://www.pexels.com/photo/blood-stains-on-glass-panel-5427764/

[1] Piotr Lis, Leżała w kałuży krwi z nożem w szyi. Jolanta Brzozowska przed śmiercią przeżyła przeraźliwe tortury, https://www.se.pl/warszawa/lezala-w-kaluzy-krwi-z-nozem-w-szyi-jolanta-brzozowska-przed-smiercia-przezyla-przerazliwe-tortury-aa-SY27-ubq3-9h1R.html

[2], [3] Wpis Tomasza Terlikowskiego, https://www.facebook.com/tomasz.terlikowski/posts/pfbid021Vp4aDSK61BswJHcomSmyoicC4i7ehCELbA6UWRAhCrdU8afMtDrfuYtaihFYWB9l

O zbrodni można przeczytać również tutaj:
Marta Kawczyńska, Brała udział w okrutnej zbrodni. Jako pierwsza Polka została skazana na dożywocie, https://wiadomosci.dziennik.pl/historia/artykuly/8687253,monika-osa-osinska-morderstwo-jolanta-brzozowska-kara-dozywocia.html

Sort:  

Congratulations @kamil.ambrozy! You have completed the following achievement on the Hive blockchain And have been rewarded with New badge(s)

You distributed more than 10 upvotes.
Your next target is to reach 50 upvotes.

You can view your badges on your board and compare yourself to others in the Ranking
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word STOP

To support your work, I also upvoted your post!

Check out our last posts:

Women's World Cup Contest - Round of 16 - Recap of Day 4
Women's World Cup Contest - Round of 16 - Recap of Day 3
Women's World Cup Contest - Round of 16 - Recap of Day 2