Witam przedstawię wam dziś moje zdanie na temat tego co dzieje się na rynku krypto.
Na wykresie zaznaczyłem czerwonymi strzałkami miejsca które moim zdaniem pokrywają się ze sobą.
Wydaje mi się że jeszcze do ostatecznej paniki na rynku nie doszło i dopiero krew się poleje.
Biorąc pod uwagę lata wstecz, styczeń rozpoczynaliśmy wzrostami a potem spadki.
Jeśli sytuacja się powtórzy to do końca tygodnia powinniśmy osiągnąć poziom 9200$ maksymalnie 9500$ a potem dwutygodniowe spadki.
Na wykresie zaznaczyłem czarnymi liniami kluczowe poziomy które moim zdanie powinny spowodować odwrócenie trendu pierwszy poziom to 9500$ a drugi to 10500$.
Jednak uważam że za wcześnie na takie wzrosty i rynek tu wszystkich jeszcze zaskoczy,
tym bardziej że zbliża się Halvening i wszyscy już widzą księżyc.
Myślę że panika zacznie się gdy spadniemy poniżej ostatniego dołka i wyprzedaż może ściągnąć cenę poniżej 6000$.
Zaprasza do dyskusji co wy myślicie na ten temat.
Moon
okaże się.
Nie zile idealnie od 9200$ zaczeło spadać jak wy to robicie.
Spokojnie. To nie znaczy że lecimy na 5k możliwe że odbijemy od 7670 bo na tym poziomie mamy luke CME więc może ją domknie i dalej polecimy do góry.
Ten rynek jest nie przewidywalny a to co publikuje to tylko spekulacje.
Gościu ty jesteś jasnowidz.
Widzialam ta analize w styczniu kiedy btc dochodził do 9k i szczerze muwiąc cię poprostu wysmialam ale teraz zwracam honor i bedę oczekiwać kolejnych analiz bo tak trafnej długo terminowej analizy dawno nie widziałam.Pozdrawiam i całuje.
Dziękuje za pozytywne komentarze ale spokojnie to może nie być koniec spadków sytuacja na świecie jest bardzo niestabilna wszystkie rynki dostały po dupie a to może być dopiero początek.