Pojęcie czystości w starej wersji prawa tak naprawdę zawierało w sobie to o czymś piszesz czyli wolność od nałogów również tych z XXI wieku. Nie jest to tak, że po prostu ostatni zjazd zalegalizował fakt, że i tak większość instruktorów piła i jak bardzo odeszło się od idei z początków ruchu harcerskiego w Polsce?
You are viewing a single comment's thread from:
Osobiscie uważam, że zmiana na plus. Kwestia instruktorów, to zależy jak to interpretować , wczesniej nie było tak, że nie mogłeś się napić. Mogłeś tylko chodzi o nienadużywanie, teraz też nie można nadużywać - nic się w tutaj nie zmieniło oprócz tego, że jest szersze zakres nałogów.. Wiem doskonale, że jest wiele kontrowersji własnie na ten temat.
Wydaje mi się, że jak w prawie miałeś zapisane kategoryczne "nie pije, nie pali" (zresztą to był jedyny nakaz) to nie piłeś i nie paliłeś. Twierdzenie, ze chodzi o nienadużywanie to chyba jakaś próba usprawiedliwienia własnych postaw i słabości.