Taką śmiesznostkę sobie popełniłem.
Ale mówiąc poważnie, mam nadzieję, że ten filmik się nie zdezaktualizuje. Że Putin szybko rozwali sobie głupi ryj i zostanie zapamiętany przez historię jako pośmiewisko.
Niestety ciężko rozsądzić, co się stanie. Tak to zwykle bywa, że pierwszą ofiarą wojny jest prawda. Bo zgodnie z przekazem propagandowym, ruskie sołdaty są nieprzygotowane, nie mają co jeść, nie wiedzą gdzie są, ruska gospodarka leży i kwiczy, hakerzy przejęli ruskie satelity, ruską telewizję i ruski Internet, a naród rosyjski masowo buntuje się przeciwko wojnie.
A jak się popatrzy na spokojnie, to okazuje się, że to może i prawda, ale tylko częściowo. W sumie nie wiadomo jaka jest prawda, bo i ukraińska propaganda została kilka razy złapana na wierutnym kłamstwie fake newsach.
Jak powszechnie wiadomo, nawet w błahych sprawach media kłamią. Czemu więc miałyby mówić prawdę w sprawach ważkich?
Ale to nic nowego. Polecam nagłówki polskich gazet z września 1939. Do samego końca można było przeczytać o zwycięstwach polskiego oręża.
A 2 dni po ucieczce rządu do Rumunii, można było się jeszcze dowiedzieć, że władze są w Polsce i dowodzą obroną.
A więc, jaka jest prawda ws. Ukrainy? Nie mam pojęcia. Różne plotki chodzą. Jedni mówią, że Ukraina jest stracona i powinniśmy się skupić na umacnianiu własnego narodu. Inni mówią, że oligarchowie podpuścili Putina do wojny tylko po to, żeby mieć powód do odsunięcia go od władzy. A jeszcze inni czekają z zegarkiem w ręku, aż Chińczycy wejdą na Tajwan.
Nie wiem, jaka jest prawda, ale coś mi się wydaje, że niekoniecznie taka, jaką podają w telewizji.
https://streamable.com/9o1g0y
Ciężko mi powiedzieć, które lepsze, bo dużą część roboty robi sam podkład wideo i audio ;)
Ktoś wpadł na ten sam pomysł. Niektóre wątki nawet w tym samym miejscu się pojawiają, co uwiarygadnia całe tłumaczenie ;)
JK. Też dobre.