You are viewing a single comment's thread from:

RE: Adopt, adapt and improve...

in #polish2 years ago

Zakładam, że owe lekcje są darmowe. Podobno jednym ze sposobów zwiększenia frenkwencji jest, wyraźne podkreślenie, że liczba miejsc jest ograniczona. I jeżeli kogoś nie będzie, to wypada z kolejki i trafia na listę rezerwową.

To nawet tutaj miało by dodatkowy sens, bowiem nauka języka wymaga systematyczności.

Innym sposobem na zwiększenie frekwencji, jest... wprowadzenie opłaty. Paradoksalne, ale to działa. Jeżeli coś jest za darmo, to ludzie tego nie szanują. Opłata mogła by być albo symboliczna, albo w całości przeznaczona na jakiś cel, czy nawet na posiłek po lekcji.

Sort:  

Zakładam, że owe lekcje są darmowe.

Tak. Choć nie są to lekcje w ścisłym tego słowa znaczeniu. Raczej konwersacje, z których obie strony coś wyciągają. Stąd też założenie, by zajęcia były nieodpłatne.

Wpis pisałem jeszcze przed pierwszymi zajęciami i jak się okazało byłem zbyt sceptyczny. W praktyce w tym nowym systemie nie dochodzi do sytuacji, że ludzie są bez pary.

moim zdaniem, zwykłe konwersacje to właśnie najlepszy sposób nauki języka. Tak długo dopóki skupiałem się na gramatyce, mój angielski szwankował. Kiedy skupiłem się na rozmowach, nagle wszystko zaczęło iść gładko :)