Here we go again. Ptasia grypa powraca!

in #polish3 years ago


foto

Jedna zaraza się jeszcze nie skończyła, a już idzie druga.

Co przynosi lepszy zysk niż plandemia? Dwie plandemie!

Wygląda na to, że maseczki i szczepionki nie są w stanie powstrzymać choroby bezobjawowej. Przyznają to nawet sami globaliści, o ile ktoś umie czytać między wierszami. Jedna maseczka nie wystarczy, trzeba nosić dwie albo trzy albo z filtrem FFP3. Szczepionka chyba też się nie sprawdza, bo nawet sam Bill Gates mówi, że dwie dawki to za mało i być może będzie trzeba kłuć ludzi po raz trzeci. No jak to, przecież badania skuteczności były na dwóch dawkach i miały 95 %, right? Tym samym zaliczam się do "szaleńców i złych ludzi", bo tak filantrop określa ludzi, którzy nie chcą się szczepić na zarazę.

Co robi kura w kurniku? Choruje na ptasią grypę!

Już niedługo takie i inne suchary będzie można usłyszeć od znajomych. Jedna plandemia się nie skończyła, a już mamy przygotowania do następnej! Rosja zraportowała do WHO pierwsze przypadki kolejnej odmiany ptasiej grypy u ludzi. Nowego wirusa odkryło Państwowe Centrum Wirusologii i Biotechnologii Vektor, które ... pracowało m.in. nad rosyjską szczepionką na zarazę.

Czy ptasia grypa, która kilka lat temu była mocno "grzana" w mediach była aż tak groźna? Według WHO od 2003 roku do 2009 na kaczego kowida zmarły 262 osoby na 440 zgłoszonych przypadków! Szok! Oczywiście firmy farmaceutyczne sprzedały miliony szczepionek na tą straszną chorobę. Niektóre kraje kupiły nawet po dwie na obywatela! Nie wiem jakim cudem nasz ówczeny Minister Zdrowia Ewa Kopacz nie uległa presji i nie zdecydowała się na taki deal. Wnioski zostały wyciągnięte i kolejny człowiek na tym stanowisku albo wiedział co ma robić albo ma odpowiedniego "doradcę", który może go upomnieć jak np. w wywiadzie powie, że "nie wie po co ludzie noszą maseczki".


foto

Czy świat kiedykolwiek wróci do normalności czy co roku będziemy walczyli z nowymi, a w zasadzie starymi, wyolbrzymianymi chorobami? Po ptasiej grypie będzie krowia angina, później psia ospa i tak w kółko. Mało kto zauważa, że jedyna groźna choroba to obecnie "świński folwark". W księgarniach pojawił się zwiększony popyt na książki typu "Rok 1984". Ciekawe dlaczego?

Korzystałem z:

https://wiadomosci.onet.pl/swiat/pierwsze-przypadki-ptasiej-grypy-h5n8-u-ludzi-rosja-zawiadamia-who/qs5cj0z

https://www.o2.pl/informacje/szczepionka-na-covid-19-bill-gates-podsumowal-ich-krotko-szalency-6609577325648736a?c=480&src01=e345d

https://pl.wikipedia.org/wiki/Ptasia_grypa

https://www.medonet.pl/zdrowie/wiadomosci,pochwala-dla-polski-za-walke-z-grypa-a-h1n1,artykul,1605975.html

Sort:  

Prawdopodobnie przy zamieszaniu z zamianą kapitana tonącego statku na pielęgniarkę agenda zapomniała wysłać smutnego pana z poleceniem służbowym do Kopaczowej ot i cała tajemnica :) Myśle, że powinniśmy jednak zapamiętają tą nieudacznice jako pozytywną postać w tym konkretnym przypadku. Bo zdecydowanie pokierowała się zdrowym rozsądkiem pielęgniarki, a nie ideologią.

Na jednej z grup pisali to teraz grzeją...już dawno pisałem że gnojki analizują największe grupy i media szczują. Zapamiętaj to i za parę dni będzie - Nowa Odmiana Eboli?

Jak ruszają temat na grupie i jest interakcja pod tematem to masz jak w banku za parę dni...takie to ścierwo z tych mediów głównego ścieku...