Czy słowa przypisywane Benjaminowi Disraeliemu tudzież według innych źródeł Markowi Twainowi mają w sobie ziarno prawdy? Zaraza panująca na świecie pokazuje, że ma i to nie ziarno, ale nawet całą bulwę.
Śmiertelność Covid-19 według WHO.
Chiny 4 %
Iran 6,2 %
Indie 3,4 %
Niemcy 2,3 %
Wyspy Brytyjskie 12,6 %
Francja 15,2 %
Włochy 12,7 %
Hiszpania 10,2 %
USA 3,9 %
Kanada 4,9 %
Japonia 2 %
Korea Połudiowa 1,4 %
Świat 6,3 %
Skąd takie różnice? W każdym kraju inna mutacja wirusa czy co? Niektórzy mówią, że wysoka śmiertelność we Włoszech wynika z tego, że Italia ma stare społeczeństwo. To co powiecie o Japończykach, którzy żyją średnio najdłużej, a mają najniższą śmiertelność na Covida-19? Ludzie szukają wspólnego mianownika doszukując się różnic w gęstości zaludnienia i innych dziwnych historiach, a przyczyna może być dużo prostsza. Po prostu każdy inaczej liczy statystyki.
Kto fałszuje statystyki?
Według National Institute of Health we Włoszech tylko 12 % zgonów wskazywało bezpośrednią przyczynę śmierci na koronawirusa. Zgonów, a więc 12% z 12,7 % to jest ile - półtora procenta?
Chiny nie wliczają przypadków bezobjawowych do statystyk. Czy to oznacza, że manipulują statystykami? A jaki jest sens (poza sianiem paniki) dodawać do bilansu takie osoby, skoro nie mają one żadnych problemów zdrowotnych i nie wymagają leczenia?
Czy tylko ostoja demokracji umie poprawnie liczyć? W USA dziennikarze zadają pytania czy przypadkiem (nie wiem czy to dobre słowo) liczba zgonów z powodu Covid-19 nie jest zawyżona. Co na to oficjalne władze? Dr Anthony Fauci, ekspert chorób zakaźnych, który stoi obok D.Trumpa na każdej konferencji prasowej w Białym Domu dotyczącj plagi nie podziela tej tezy i nazywa je "teoriami spiskowymi". Jednak chwilę później przyznaje, że każda osoba, która ma koronawirusa i umiera liczona jest jako zmarła na Covid-19. "Nie wyobrażam sobie by było inaczej". To samo mówi Deborah Birx, koordynator reagowania w grupie w Białym Domu dot. koronawirusa. "Każda osoba przyjęta do szpitala leczona na Covid-19 bez względu na to jaki ma wcześniej występujący stan i co jest faktyczną przyczyną zgonu jest liczona jako śmierć na koronawirusa." Mimo tego śmiertelność w USA wynosi 3,9 %, a więc dużo mniej niż w krajach z Europy Południowej.
Jak sytuacja wygląda w Polsce, gdzie mamy teraz ten współczynnik w okolicach 3,6 %?
"Dzisiaj odbył się pogrzeb mojej koleżanki, (która przez ok. tydzień przebywała w naszym oddziale), zmarła w jednoimiennym szpitalu, z powodu niewydolności oddechowej w przebiegu COVID 19, poza tym miała jeszcze dwa istotne obciążenia - jedno nie do końca zdiagnozowane. W komunikatach Ministerstwa Zdrowia nie została odnotowana jako ofiara SARS COV 2. W ten sposób oszukuje się społeczeństwo". Twierdzi jedna z pielęgniarek, która kładzie nacisk na koronawirusa, mimo iż sama przyznała, że były jeszcze inne schorzenia. A może jednak lekarz lepiej wie jaka była przyczyna śmierci aniżeli pielęgniarka?
Dlaczego nie ogłoszono pandemii grypy?
Do końca stycznia w USA aż 15 milionów Amerykanów chorowało na grypę. Dlaczego nie ogłoszono pandemii? Po poprawkach WHO (dotyczących definicji pandemii) śmiertelność nie ma znaczenia, więc co roku powinna być ogłaszana plaga grypy. Widocznie nawet u wirusów są równi i równiejsi, a Covid-19 to odpowiednik świnek z "Folwarku Zwierzęcego" i ma specjalne przywileje.
Twój produkt ma w nazwie "corona"? Masz problem.
Panika wywołuje absurdalne reakcje. W Ameryce jedno z dość popularnych piw ma nazwę "Corona". Jak się domyślacie firma, która je produkuje i wydała pewnie dziesiątki albo setki milionów dolarów w promowanie tej marki ma teraz ostro pod górkę. Według sondażu, uwaga 38% Amerykanów nie zamierza już więcej kupić browarów tej marki. :-D Widocznie myślą, że w butelkach jest koronawirus...
Producenci "Corony" zdecydowali się wycofać najnowszą reklamę swojego piwa. Dlaczego? Zawierała ona slogan "niedługo pojawi się na lądzie". Odbiorcy mogli mieć problem z interpretacją tego hasła, a mianowicie czy chodzi o piwo czy o ... wirusa. Świat oszalał.
Na dniach w Polsce może pojawić się zbiorowa histeria, ponieważ piwo "Corona Extra" pojawiło się ... w Biedronce. Jedyne 2,99 zł za butelkę przy zakupie 6 szt.!
Tymczasem w Ameryce najskuteczniejszym lekarstwem na Covid-19 jest póki co wykonanie tego tańca.
Korzystałem z:
https://www.who.int/emergencies/diseases/novel-coronavirus-2019/situation-reports
https://twitter.com/realdonaldtrump
https://www.theguardian.com/us-news/2020/apr/13/trump-fauci-tweets-speculation-fire
https://usa.se.pl/liczba-ofiar-wirusa-zanizona-stany-zjednoczone-ujawniaja-aa-LsiL-MCW6-5ZD6.html
https://tvp.info/46445348/ta-choroba-zbiera-znacznie-wieksze-zniwo-niz-koronawirus-wieszwiecej
https://edition.cnn.com/2020/04/06/health/us-coronavirus-death-count-cdc-explainer/index.html
https://www.biedronka.pl/pl/product,id,179125,name,piwo-corona-extra-6x355-ml
Zamiast komentarza sugeruję w tej sprawie wysłuchać Filipa. To wiele wyjaśnia.
Manekiny też na Covida chorują? Jednak groźny ten wirus.
Gdzieś czytałem, że Aspartam (zawarty w napojach słodzonych) przyczynia się do rozpuszczania synapsów (połączeń nerwowych pomiędzy komórkami mózgowymi). Biorąc pod uwagę porównanie inteligencji społeczeństwa powojennego i dzisiejszego można zaryzykować stwierdzenie, że te dzisiejsze nadużywające spożycie cukru i głównie coca-coli, w swych decyzjach nie potrafią kierować się rozsądkiem. I dlatego zastępują go często emocjami.
Jeśli dodamy do tego powszechnie panującą nam chciwość, egoizm i wyrachowanie, nazywane elegancko rachunkiem ekonomicznym - no to mamy co mamy.