Hej!
Po ciężkim tygodniu w końcu nadszedł długo wyczekiwany przeze mnie weekend. W czwartek znowu zaczęła się nauka zdalna, są tego plusy bo mogę dłużej pospać i mam więcej czasu dla siebie 🙂. Zmienił mi się też plan lekcji i szczerze jest o wiele gorszy niż ten który miałam w 1 półroczu 😕.
W tym tygodniu skończyłam czytać książkę "Tysiąc odłamków ciebie" i mogę z czystym sumieniem powiedzieć że była to dobra książka.Już od pierwszych stron książka zachęcała do dalszego czytania.Ogólnie rzecz biorąc przyjemnie mi się ją czytało, podczas czytania nie zauważyłam kiedy doszłam do końca.Na szczególną uwagę zasługuje piękna okładka😍. Jeśli będę miała możliwość to chętnie sięgnę po kolejne części tej serii 🙂.
W sobotę rano razem z mamą wybrałam się do Action,Tedi, Lidla oraz Biedronki na małe zakupy cotygodniowe, uzupełnić braki w lodówce i szafkach 😁. Po powrocie zaczęłam czytać lekturę szkolną "Przedwiośnie". Dostałam, swoją drogą, bardzo stary egzemplarz w bibliotece i kartki ledwo trzymają się ze sobą ale nie przeszkadza mi to w czytaniu.
W sobotę wieczór zaczął okropnie wiać wiatr z prędkością 34 km/h a nawet z 50 km/h 😬. Nieprzyjemnie było w taką pogodę iść na spacer z psem haha.Po powrocie ze spaceru skończyłam oglądać ciekawy film "Wyścig z czasem". Opowiada on o społeczeństwie gdzie walutą jest czas. Film według mnie był w porządku, moja ocena to 8/10, chodź uważam że warto samemu obejrzeć i ocenić ten film.
W niedzielę niestety musiałam wcześnie wstać i wyjść na chwilę z psem na dwór w taką okropną pogodę. Po powrocie dałam psu jedzenie które ugotowałam dzień wcześniej a sobie zrobiłam owsiankę pieczoną z masłem orzechowym i gorzką czekoladą🤤 a dodatkowo w ekspresie zrobiłam kawę czekoladową. W liście rzeczy do zrobienia w dzisiejszym dniu mam jeszcze przeczytanie 20 stron książki, zrobienie sobie maseczki z Zielonej glinki i zrobić zadanie z j.angielskiego oraz test z matematyki😉. Mam nadzieję że jutrzejsza pogoda będzie znacznie lepsza niż dzisiaj😖.
Trzymajcie się! Cześć :)
Zdjęcia: własne