Pierwsze urodziny to bardzo ważne dla dziecka, a chyba bardziej dla nas wydarzenie. Dalsza rodzina, która nie ma kontaktu z maluchem, zobaczy już dość sporego człowieka, który często już śmiga na swoich nóżkach.
Kilka dni temu robiliśmy na działce czwarte urodziny wnuczki Nikoli.
Był oczywiście tort z UMI ZUMI, były między innymi prababcie.
Przebrałem się za wielkiego misia uszatka - ubaw był po pachy, jak to się mówi. Kupiliśmy z małżonką zestaw do dużych baniek - rewelacja, najlepszy prezent - biegała z kilkumetrowymi bańkami, które także robiła sam. Było super. O trzeciej w nocy poszliśmy spać.
Kapsuła czasu świetna sprawa. Niesamowita niespodzianka dla dorosłego już człowieka za 17 lat.
Coś mi wygląda, że kieliszek albo różaniec - tam kieruje wzrok. Stawiam na kieliszek.
Pozdrawiam.
Moja córeczka ma na imię Nikola 😊
To mamy coś wspólnego.
Ja wnuczkę Nikolę, a ty córeczkę.
Nie tylko, obydwoje mamy swój STEEMIT :)
Pozdrawiam.
O tak i myślę, że jeszcze więcej podobieństw by się znalazło (znak zodiaku? ;))
Czyżby raczek? Chwaliłem się w poście. :)
Tak ;))
A ja wczoraj zastanawiałam się nad imieniem Twej córeczki;)
😊 Jakie obstawiałaś?
Nie obstawiałam;) Twoja córcia pojawia się we wpisach ale wcześniej nie wyłapałam imienia i zastanowiłam się...
😉 A jak ma na imię Twoja córeczka?
Moja to Mila, Milka, Milkaś (mnie zwie ostatnio Mamaś 😉). Uwielbiam!
Po prostu Mila? Oryginalnie i fajnie! :) A jak ma na imię "Mamaś"?
Wow! @shogunma - jesteś cudownym dziadkiem! Jestem pewna, że wnuczka to docenia i będzie miło wspominać dzięki Tobie i Twoim staraniom swoje dzieciństwo.
Kieliszek - zgadłeś - chyba to było zbyt łatwe bo wszyscy prawidłowo wytypowali :)