Osobiście mam coraz mniej sił i wcale nie chodzi o demotywatory w postaci ceny Hive, ale sam już nie wiem czego oczekuję od niego. Widzę, że nie tylko mi udziela się taki nastrój, tym niemniej staram się do tego podchodzić utylitarystycznie - skupić się na użyteczności i używać tego, co mi się akurat przydaje.
Ps twoje doładowanie HP może pchnąć trochę życia w #polish
To najlepsze podejście.