Ze snami można pracować. Tzn. śnić świadomie. Pożytek jest taki, że można sen wykorzystać na planowanie jakichś czynności, naukę, medytację a także kreowanie ich treści. Polecam bardzo trudną, acz pożyteczną literaturę pt. "Tybetańska joga snu i śnienia" z którą aktualnie pracuję. Myślę, że ten trening można wykorzystać jako wstępne ćwiczenia do OOBE (out of body experience).
You are viewing a single comment's thread from: