„Tak naprawdę na marketingu sieciowym można się wzbogacić tylko w jeden sposób: pomagając innym się wzbogacić.” R. Kiyosaki

MLM - czym jest MLM i na czym polega tego typu biznes?

Marketing wielopoziomowy, MLM (ang. multi-level marketing), także: marketing sieciowy – polega na budowaniu sieci sprzedaży przy pomocy struktury handlowców, którzy nie są zatrudnieni w firmie oferującej produkty do sprzedaży.
Zarobki uczestników są zależne od obowiązującego w firmie planu marketingowego, i ściśle powiązane z wynikami sprzedaży . Marketing wielopoziomowy pozwala sprzedawcom na budowanie osobistych struktur współpracowników, od których obrotu otrzymuje się dodatkowe prowizje. Każdy sprzedawca w marketingu wielopoziomowym ma możliwość zbudowania własnej struktury handlowców.

Sam jestem panem swojego czasu?
Tylko ode mnie zależy ile zarobie?
Mogę wzbić się na szczeblach kariery?
Zagwarantuje sobie stały dochód na lata?
Osiągnę wolność finansową?
Biznes oparty na przekazywaniu informacji, oparty na relacjach pomiędzy członkami struktury i klientami?
Robię biznes w otoczeniu swoich przyjaciół.

Brzmi świetnie?

Ale czy jest tak naprawdę?

Niedawno natrafiłem na artykuł którego autor Eric Scheibeler. przez 10 lat niestrudzenie działał w jednym w pierwszych MLM na świecie.

Mówimy o firmie którą pewnie wszyscy znamy.
1 literka nazwy to A., a fenomenalne produkty chemii gospodarczej którymi można było podlewać nawet kwiaty.

Podsumowując jego wypowiedz:

“Amerykańskie oszustwo” nazywa się multi-level marketing (MLM) lub czasami “network marketing”, marketing sieciowy. Obiecuje “życiową szansę” wynikającą z posiadania własnej firmy i pracy w domu. W rzeczywistości doprowadziło na całym świecie do strat finansowych, zmarnowanego czasu, zrujnowanych karier zawodowych, bankructw i wyprzedaży majątku oraz do rozbicia rodzin.

Cała istota biznesu opiera się na oszustwie.
Przedstawię kilka trików które stosują nam nasi liderzy aby zachęcić nas do współpracy:

Można zarabiać pieniądze oferując świetne produkty rodzinie, przyjaciołom i sąsiadom!

Firmy i liderzy przekonują swoich klientów o wyjątkowości i jakości swoich produktów.
Rzeczywistość jest zgoła inna.
Ciężko zarobić sprzedając produkt, którego cena jest na ogół wyższa niż konkurencyjne dostępne w sklepie.
Do tego jeśli firma, bądź produkt jest naprawdę niszowy , wypełniając niewielką lukę na rynku, biznes MLM to może być naprawdę droga przez mękę.

Buduj stukturę - będzie zarabiać na Ciebie.

Zapraszanie do biznesu innych, owszem to dobry pomysł na zarabianie.
Utrzymujesz się wtedy z różnicy poziomów pomiędzy swoją pozycja a podległymi niżej partnerami.
Przykład:

W planie kariery swojego MLM jesteś na poziomie 30%
Jeśli uda Ci się zrekrutować handlowca, który zgodzi się pracować za 20%, masz bezpośrednio 10% nad prowizji wynikającej z jego pracy.
Zarobiłeś 10% nie widząc nawet na oczy klienta.
Logika nakazywała by.
Będę rekrutować, a struktura zacznie zarabiać na mnie.
Nie do końca.
Niestety ale musi być jeszcze "produkcja"
Struktura bez "produkcji" nie wyżywi się sama.

Budując strukturę osiągnę stabilny dochód na całe lata.

Kolejny mit.
Rzeczywistość jest odmienna,
Kiepski, trudno zbywalny i drogi produkt w połączeniu z niską prowizją od sprzedaży wywoła tylko marazm i szybkie zniechęcenie wśród Twoich współpracowników.
Poza tym przejmowanie całych struktur, łamanie zasad współpracy sieciowej, naginanie planu kariery to chleb powszedni.
Zamiast spać spokojnie , musisz ciągle koło biznesu chodzić, budować relacje, motywować swoich ludzi, bądź najzwyczajniej wciskać im "kit", aby łaskawie chcieli dalej pracować.

Awans = lepsze zarobki.

W MLM stanowisko dyrektora niekoniecznie wiąże się z wysokimi zarobkami.
Osobiście przez ponad 20 lat pracy zawodowej dane mi było poznać wielu dyrektorów bądź managerów wyższego szczebla i byłem zaskoczony faktem, że w biznesie sieciowym będąc na tak "zaszczytnym" stanowisku ciężko nieraz osiągnąć średnią krajową.
Prawda jest taka.
Twój lider nie chcąc się dzielić z Tobą swoją prowizją, daje Ci "marchewkę" w postaci obietnicy awansu, i lepszych zarobków.
Skoro dostałeś awans, równie dobrze można Ci go zabrać.
Powodów jest wiele.
Słabe wyniki sprzedaży, nie lojalność wobec firmy, złamanie zasad umowy.
Tańszego sposobu motywacji nie znam.

Szkolenia,motywacja + słuchaj się swojego lidera = sukces.

Kolejne kłamstwo.
Plan kariery zwykle skonstruowany jest tak, abyś zbyt szybko nie awansował.
Po co uśmiercać kurę, znoszącą złote jajka.
Zatem, pracuj, szkol się, motywuj do działania, bo na Twojej pracy zarabiają wszyscy, tylko nie Ty.
Twój biznesowy guru, mieszkający w pięknym domu, jeżdżący luksusowym autem.
Tak.
To ma być Twój autorytet.
Domy, samochody, podróże, spotkania, eventy.
To wszystko ma pokazać i przekonać, że i Ty możesz być uczestnikiem tego olbrzymiego sukcesu.
Osiągnąć American Dream.
Ważne abyś tylko pracował i się szkolił.
Szkolenia są zwykle płatne i to nie mało.
Napełniają i to całkiem niezłe kieszenie Twoich przełożonych w tym biznesie.

MLM i struktura to Twoja inwestycja w przyszłość.

Robienie marketingu, cudzymi rękami, przy pomocy MLM, to częsta praktyka.
Sam niedawno spotkałem taki przypadek.
Obiecałem sobie że 1 i ostatni raz.
Buduję własny projekt, i brand oparty tylko i wyłącznie moim nazwisku.
Możesz poświęcić X czasu oraz pracy na projekt, gdzie na zakończenie ktoś bez podania wyraźnej przyczyny zakończy z Tobą współpracę, nie mówiąc nawet słowa dziękuję.

Na zakończenie:

Istota MLM nie jest do końca zła.
Jednak projekty oparte na kłamstwie i niejasnych zasadach współpracy, kończą się zwykle porażką.
Przystępując do tego typu projektu bierz olbrzymią poprawkę, na słowa które usłyszysz na spotkaniu od swojego lidera, dokładnie analizuj plan kariery, i umowę o współpracę.

Cała prawda o MLM i słomianych inwestycjach.