Bardzo często zamawiam do paczkomatu przesyłkę i coraz częściej zdarzają się takie sytuacje, że paczka jest uszkodzona. Wina jest zarówno po stronie osoby wysyłającej, że została źle zabezpieczona (pusta przestrzeń w kartonie która powinna być wypełniona chociażby folią bąbelkową) i po stronie firmy inpost, że w taki sposób traktują przesyłki. Dla osób korzystających z inpostu zawsze róbcie zdjęcie paczki jeszcze w paczkomacie i moment jak ją wyjmujecie gwarantuje 100% reklamacji. W tej paczce towar nie został uszkodzony i na całe szczęście nic nie brakowało.
Ja korzystam z paczkomatów bardzo często, ale mi się taka sytuacja jeszcze nie zdarzyła...
Dobrze, że to podkreślasz "jeszcze" bo takie sytuacje coraz częściej się spotyka.
Pewnie dopychał butem. mamrocząc jeszcze jedna pier... paczka. Co ja tu robię o 5 rano za 1300 :D
Zdarzały mi się już takie paczki, że potrzeba było bardzo dużo siły by je wyjąć więc podejrzewam, że mógł i butem dopychać.
Tak się kończy cięcie kosztów w firmie kosztem etatów i zarobków pracowników. Nie ma czasu na przejmowanie się paczkami ;)
Mission accomplished. It's simple, friend.