Mega. Hmm zawsze patrzyłem na ludzi tańczących z ogniem z wielkim zainteresowaniem. Wielki respekt. Ja zostanę nadal fanem ludzi pracujących z ogniem, ale raczej bym się nie odważył pracować z nim. A skoro mowa o ogniu miałaś także okazje chodzić po nim?
You are viewing a single comment's thread from:
Nie, miałam okazję spróbować jednak stwierdziłam że to nie dla mnie. Jednak podpalanie dłoni np używajac mieszanki pirożelu było fajnym doświadczeniem... tak samo jak wodzenie pochodnia po odkrytych kawałkach ciała. Dla mnie liczy się efekt, sexapil i show !!
Brzmi to wszystko interesująco;-) , fajna pasja.