Zbliża się pełnia a więc normalnie przekładałoby się to na czas przesiadywania w Pubie ale nie tym razem. Nadszedł czas na zmiane stylu życia i przestawienie się na zdrowsze rozwiązania na cykliczny problem bezsenności.
Kilka dni temu natknąłem się na Ashwagandha'e i postanowiłem ją wypróbować oraz podzielić się z wami moimi doświadczeniami.
Krótki opis:
Ashwagandha Witania ospała (Withania somnifera (L.) Dunal), znana również pod nazwą sanskrycką Ashwgandha lub Indian ginseng (indyjski żeń-szeń), Winter cherry, Samm al Ferakh, Kanaje Hindi, należy do rodziny psiankowatych – Solanacea. Kraj pochodzenia tej niezwykłej rośliny to przede wszystkim Indie, gdzie jest uprawiana na szeroką skalę, ale powszechnie występuje również w Iranie, Pakistanie, Afganistanie, na Sri Lance i w Bangladeszu. Można ją spotkać także w południowo-wschodniej części Europy oraz w Afryce (głównie w Egipcie). Witania jest krzewem osiągającym ok. 150 cm wysokości. Wydaje żółtozielone lub zielonkawe kwiaty oraz czerwone lub ciemnopomarańczowe owoce (jagody) obudowane w delikatnie zrośnięte działki kielicha. Surowcem leczniczym jest przede wszystkim korzeń oraz owoc. Ashwagandha jest stosowana od tysięcy lat w starohinduskiej, tradycyjnej medycynie (Ajurwedzie). W Indiach i poza jej granicami wciąż jest jednym z najbardziej docenianych ziół i numerem jeden we współczesnej fitoterapii. Lekarze Ajurwedy określają Witanię ospałą jako stabilizator nastroju, a wielu naukowców porównuje ją do chińskiego żeń-szenia. Najnowsze badania określają Ashwagandhę jako roślinę o właściwościach adaptogennych dzięki zawartości substancji o działaniu farmakologicznym.
Za kilka ni wrzucę update i powiem wam czy warto to tykać.
tymczasem idę spać.
Nara
Ciekawe, jak na nią zareagujesz! :) mam trzech pacjentów, z którymi zdecydowaliśmy się na stosowanie. Dwóch nie czuje różnicy i będziemy ją odstawiać, jeden jest zachwycony i widzi dużą poprawę snu. Czekam na update ;)
Ja aktualnie jestem na dawce 5 mg melatoniny, czasem jak potrzebuje bardzo szybko zasnąć biorę i 10 mg. Dużo mógłbym wymieniać na ten temat, niestety nie jest dobra dla młodych, ale przy moim trybie życia gdzie często zarywam nocki niestety muszę :(
tylko na noc, w ciągu dnia, nie polecam ;)
Wielka poprawa snu więc cel zamierzony osiągnięty. Nie polecam brać w dzień.
Ekstra! Super, że zadziałała :)
Świetna roślina, zdecydowanie czuję efekty, jednak są one dość subtelne, więc nie na każdego może zadziałać. Szczególnie pierwsze picie po przerwie daje "kopa". Łączę jeszcze z gotu kolą.
dobre na spanie. Zazywanie w ciągu dnia, nie polecam.
Jestem ciekaw efektów, czekam z niecierpliwością! Ja aktualnie zażywam miłorząb japoński, polecam ;)
przetestuję na pewno. Pozdrawiam