You are viewing a single comment's thread from:

RE: 🥕 „Marchewki z charakterem” — moje pierwsze zbiory na Teneryfie

in #ecofarming16 days ago

IMG_20251025_153219.jpg
To jest mój październikowy zbiór marchewek... także myślę, że Twój jest o niebo lepszy ;)
Ale prawdą jest, że nic tak nie cieszy jak warzywo, które się samemu zasadziło :)

Sort:  

Hej, ale Twoje są proste;-) Może mogły troszkę dłużej być w ziemi i byłby idealne (sam nie wiem). Moim celem było mieć duże, ładne i długie marchewki. Ziemia była przygotowana, wymieszana z perlitem, dość gruba warstwa. Ale wyszło jak wyszło i tak mi się podobają i są bez nawozów. Tylko naturalny kompost i woda. I tak jak mówisz to co sam wyhodujesz najbardziej cieszy. Pozdrawiam serdecznie.

Część jeszcze została w ziemi, ale już chciałam sprawdzić, bo przymrozki też nie posłużą im już raczej. Moje też bez nawozów, więc wiadomo co się je :)
Może wersja wiosenna będzie bardziej łaskawa :)