Moja mama ma taki przepis na pierniczki. Zawsze zarabia ciasto wcześniej i potem sobie leży w zimnie.
Bywało, że w lodowce to i rok leżało, bo siostrze nie chciało się piec. Nic z takim ciastem się nie dzieje.
To samo z upieczonymi już pienikami. Mogą leżeć szczelnie zamknięte i po kilku tygodniach są tak samo dobre :)
You are viewing a single comment's thread from:
Moja ciotka i wujek niespodziewanie musieli wyjechać i pierniczki na nich czekają od 2 tygodni bez zamknięcia. Wczoraj wziąłem sobie dla spróbowania i smakują, jakbym wczoraj je wyciągnął z piekarnika. W tym roku chyba postawię ciasto na tak długo jak Twoja mama :).
Już zacznij zarabiać :D
Jeszcze za niskie progi zanim dojdę do rankingu Twojej mamy.
A tak na serio, lodówka za mała, a w piwnicy zaczął rosnąć grzybek i nie wiem, czy nie jest ryzykownie.
Oj to lepiej nie ryzykować.
Ano. Jeszcze ożyje przez ten rok i rzuci się na mnie, jak otworzę drzwi XD.
Dzięki za dotację :).