Najnowsza powieść Mieczysława Gorzki – „Burza” jest trudna do jednoznacznego sklasyfikowania, łączy kilka gatunków, które przenikają się, ale żaden z nich nie dominuje na tyle wyraźnie, żebyśmy mogli zaszufladkować tę powieść do jednego gatunku. Przez niektórych czytelników Gorzka określany jest mianem „Stephena Kinga znad Wisły”, czy tak jest naprawdę, trudno mi się odnieść, bo wstyd się przyznać, ale nie znam twórczości Stephena Kinga. Wiem, że @asia-pl jest wielką fanką Kinga, to może ona pokusi się na porównanie.
Oskar jest człowiekiem, który nie istnieje w oficjalnych bazach danych. Żyje tak, żeby nie zostawić śladów. Jeden niewielki błąd, może sprowadzić na niego śmiertelne zagrożenie. Bo Oskar nie jest taki, jak inni ludzie. Potrafi zmieniać rzeczywistość. Tylko że wtedy zjawiają się ONI i próbują go zabić. Dlatego Oskar oficjalnie nie istnieje. Pewnego dnia przychodzi do niego chłopiec i prosi o pomoc. Oskar nie ma wyboru, chociaż oznacza to dla niego początek dramatycznej walki o życie..
Komisarz Justyna Lewicka przechodzi trudny czas po śmierci kolegi z pracy, który był dla niej kimś więcej niż tylko kolegą. Smutki topi w alkoholu i realnie rozważa porzucenie pracy w policji. Wtedy zjawia się jej były mąż z propozycją pracy w ABW, w specjalnej grupie, której zadaniem będzie rozwiązanie sprawy morderstwa chłopca, którego ciało znaleziono nad jeziorkiem w lesie. W związku z tym, że dane chłopca nie są znane funkcjonariusze z ABW ochrzcili go imieniem „Michałek”.
Sprawą morderstwa nieznanego chłopca zajmuje się ABW nie bez przyczyny, w ostatnim czasie znaleziono w różnych miejscach ciała identycznie ubranych, ułożonych i wyglądających chłopców. Badania DNA potwierdzały 100% zgodność. Jak to możliwe? Właśnie to ma wyjaśnić specjalna grupa pod dowództwem komisarz Lewickiej, w skład tej grupy wchodzą hacker, fizyk kwantowy i były komandos. Śledztwo doprowadza ich do Oskara, człowieka, którego Justyna znała w przeszłości. Komisarz Lewicka wciąż czuje do niego urazę, za to, że porzucił ją bez słowa i zniknął. Spotkanie z Oskarem okazuje się początkiem najniebezpieczniejszego pościgu w jej życiu.
Zjawiska paranormalne, podróże w czasie. Absolutnie nie mój klimat, ale książka mnie wciągnęła bez reszty, nie mogłem się oderwać od czytania. Ciekawa i zaskakująca fabuła. Powieść „Burza” Mieczysława Gorzki wciąga, przeraża i fascynuje jak każda burza.
Zapamiętaj jedno: w każdej chwili życie można zacząć od początku. Zawsze jest czas na dobro, które zastąpi zło i naprawi krzywdy.
data wydania: 26 kwiecień 2023
ISBN: 9788383290935
liczba stron: 364
kategoria: kryminał? / horror? / science-fiction?
język: polski
Ocena (w skali 1-10): ocena 7
W cyklu "Ostatnio przeczytałem" chciałbym się dzielić z wami refleksjami na temat przeczytanych (lub odsłuchanych) książek. Kryminały i powieści sensacyjne są mi zdecydowanie najbliższe, ale często sięgam po political fiction albo książki dokumentalne, biogramy czy wspomnienia.
W chwili obecnej King w ostatnim tomie Mrocznej Wieży już mnie trochę męczy 😂 ale jak chętnie sobie zerknę na Pana Gorzkę (Gorzka?), bo póki co - nie znam 🙃
Ostatnio wziąłem na tapet "Bastion" King, ale po około 1/3 poległem. Może jeszcze wrócę, dopóki pamiętam kto z kim, co z czy :D
Haha no to najgorzej, bo trzeba by zacząć od nowa... Bastionu też jeszcze nie czytałam