To akurat nie chodzi o szalonych developerów, tylko o to, że biuro uznało, że takich indywidualnych inwestorów Januszy jest wystarczająco wielu, aby przygotować dla nich kilka projektów gotowych do wyboru. Oczywistym jest, że na takich terenach nie powinno się budować, ale jak widać jeszcze parę lat temu było to przedstawiane jako całkiem ok - działka tania, malownicza, a my mamy dla ciebie gotowy projekt. Kup i buduj. Straszne w tym było właśnie to, że oferta utwiedzała tych ludzi w przekonaniu, że spoko i fajnie jest pobudować nowy dom na terenie zalewowym.
You are viewing a single comment's thread from:
No właśnie