Był bym pierwszy w kolejce, sam kiedyś myślałem o zamrożeniu ciała, lub mózgu po śmierci. I tak żeby obudzili po 100 latach, to by musiał być szok
Był bym pierwszy w kolejce, sam kiedyś myślałem o zamrożeniu ciała, lub mózgu po śmierci. I tak żeby obudzili po 100 latach, to by musiał być szok
Nawet nie mogę sobie tego wyobrazić, przez ostatnie 20 lat technika poszła ostro do przodu, i rozwija się coraz szybciej. To co może być za kolejne, tylko 20 lat, nie mówiąc już o 100 latach.