---
6 years ago in #pl-artykuly by kapitanpolak (56)
$2.06
- Past Payouts $2.06
- - Author $1.73
- - Curators $0.33
39 votes
- synchrotronics: $0.76
- andzi76: $0.21
- lukmarcus: $0.20
- michalx2008x: $0.14
- jacekw: $0.10
- diosbot: $0.09
- fervi: $0.09
- kapitanpolak: $0.08
- astromaniak: $0.07
- barcisz: $0.07
- tapioka: $0.04
- wadera: $0.04
- niepoprawny: $0.03
- sarmaticus: $0.02
- kusior: $0.02
- lesiopm: $0.02
- misiek19980809: $0.01
- mastek: $0.01
- mokambo: $0.01
- strefanetu: $0.01
- and 19 more
Ja bym nie chciał i myślę że wbrew pozorom wcale nie byłoby tak mało osób które odmówiłyby tej "przyjemności". Zresztą skutki byłyby katastrofalne. Już wystarczająco przekazywanie władzy i umacnianie jej w obrębie rodziny jest hmm uciążliwe - prowadzi do tyranii i wzrastania nierówności, a co dopiero gdyby genialni, ale jednak rządni władzy i nie bez skazy moralnej ludzie mogli żyć nie kilkadziesiąt, ale kilkaset lat?
Co do przeludnienia nie zgadzam się, nie wystąpiłoby, ludzie mając lek na starość jeszcze mniej chętnie płodziliby dzieci niż współczesna cywilizacja zachodnia.
Nie, nie chodzi o brak celu. Chodzi o hmm, świat nie jest doskonały, jest w nim bardzo wiele niesprawiedliwości, zła, cierpienia, grzechu. Życie tutaj jest męczące. Jeśli życie wieczne byśmy otrzymali przed wyzbyciem się grzechu, to mielibyśmy tutaj piekło, nie niebo...
Ciekawe rozważania! Sam im dłużej o tym myślę, tym ta wizja staje się coraz bardziej przerażająca. Na początku może się to wydawać całkiem fajne, ale zagrożeń jest bardzo wiele. To zmieniłoby niemal wszystko. Życie człowieka już nie byłoby takie same. Trzeba by było dostosować się do całkiem nowej sytuacji. Wielu ludzi mogło by po prostu sobie z tym nie poradzić...
Też zastanawiam się, czy po kilkuset latach życia, zdobywania wiedzy, kolekcjonowania wspomnień i tych wszystkich przeżyciach po prostu nie zaczęlibyśmy świrować.
Tyle rzeczy można rozważać i przewidywać, że kilkadziesiąt książek można by było w tym temacie chyba napisać...
Dla mnie to wizja przerażająca. Upływ czasu jest właśnie tym, co nadaje sens naszym działaniom. Ruch to życie, bezruch to śmierć. To w życiu jest najpiękniejsze i najbardziej pociągające, że każdy dzień jest ten jedyny i już nigdy nie będziemy tak młodzi jak dziś.
Wydaje mi się, że ludzie wiecznie młodzi najpierw zachłysnęliby się tym doświadczeniem, ale szybko przyszłaby nuda, marazm i zgnuśnienie. Po co cokolwiek robić, skoro jutro, za tydzień, za 10 lat, będę tak samo silny i młody? A bezsensowność i bezcelowość w życiu to najgorsza choroba.
Zacytuję "Jakie cuda mogliby stworzyć" - No właśnie i tu widzę jeszcze większy rozwój niż dotychczas, ale i tak populacja sprawi, że " Wiem tyle, że nic nie wiem ", czyli jak zawsze i ludzie nieśmiertelni będą szukać alternatyw zasiedlenia lub już je znaleźli i wtedy w nowym "miejscu" będzie więcej swobody przez kilkanaście lat... Co do odciążenia służby zdrowia to uważam, że ten zawód może być kluczowy w tym procesie... No chyba, że będą nas składały odpowiednio zaprogramowane roboty lub też skanowały i mogły pokazać co nam dolega i wydać odpowiedni lek, jednak każdy będzie mega drogi (W Polsce i tak, są drogie leki, a lekarz cię wyleczy za 20 tyś. do kapsy, a jak nie to zapraszają za 10 lat) No to coś w tym stylu... Za 10 lat to nawet nie będzie wiedzieć, czy chroba, uraz nie przesądzi o jego śmiertelności, ale na bank pojawi się wiele czarnych charakterów i wejdzie kara śmierci za niektóre przestępstwa ( Bo badania wykażą, że oni to powtórzą, albo już planują kolejny skok ), a więzienia będą tylko dla ludzi wysoko postawionych... Zacznie brakować jedzenia i co wtedy... Hmmm... Od zarania dziejów toczyliśmy bitwy na ziemi to przyjdzie pora na walkę w galaktyce... :) Pozdrawiam
..powiem Ci @kapitaniepolaku:) że jest Cos w tym Twoim tekście który napisałeś..
bo przeczytałam go wczoraj, ale chodzi za mną i powoduje, ze wracam do niego myślami.
oczywiście, nie chodzi tylko o długość życia, o samą tylko Szczepionkę na starość, ale o wiele wiele więcej
różnych innych "Składowych" które wpływają na jakość życia.
fajnie, ze o tym napisales.
ciekawy, dający do myślenia materiał.
Ja zacytuję z filmu Człowiek z Ziemi :
"14000 lat? Musiałeś mieć wiele kobiet..."
;)
Był bym pierwszy w kolejce, sam kiedyś myślałem o zamrożeniu ciała, lub mózgu po śmierci. I tak żeby obudzili po 100 latach, to by musiał być szok
Nawet nie mogę sobie tego wyobrazić, przez ostatnie 20 lat technika poszła ostro do przodu, i rozwija się coraz szybciej. To co może być za kolejne, tylko 20 lat, nie mówiąc już o 100 latach.
Świetny wpis. Dziękuję za upvote na moim blogu. ^_^
Congratulations @kapitanpolak! You have completed some achievement on Steemit and have been rewarded with new badge(s) :
Click on any badge to view your own Board of Honor on SteemitBoard.
For more information about SteemitBoard, click here
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word
STOP