Sort:  

Jeszcze nie. Teraz mam trzy tematy na tapecie. Łapacza będę robił jak się trochę ochłodzi. Zgodnie z moją ideą budulec do nich ma pochodzić z tylko z naturalnego środowiska. Wymaga to wyprawy w plener ale muszę przeczekać upały. Poza tym, chcę nad nim popracować w sposób o jakim wspominałem, czyli mentalnie. Dziękuję za miłe uwagi.
Ps. Moja mama robiła z takich koronek stringi. W Koniakowie.