Sort:  

Ale też sam widok wywołuje bardzo skrajne wrażenia. Wiem że są ludzie, którym się on podoba, ale chyba w jakiejś mniejszości raczej. Są też tacy jak ja, których skręca na samą myśl - to nie jest przyjemne, gdy dostajemy w pysk prawdą, że to, co kojarzyło nam się z beztroską zabawą i rozpustą, jednak ma zastosowanie, tak odległe od wcześniej wymienionych stanów. W takiej postawie, bycie wzrokowcem może tylko zaszkodzić. :D Z tym że, dzięcięce szczęście i zaspokojenie głodu jest znacznie ważniejsze niż nasze odczucia - dlatego sie nie czepiamy i odwracamy wzrok, bądź rzucamy się do ucieczki :D

Tu by musiał się mężczyzna wypowiedzieć... Bo zdaje mi się, choć pewności nie mam, że nie chodzi tu o to, że mężczyźni są wzrokowcami.

O sorki wilku :D Nie zauważyłam, że napisałeś ;)


Ogłaszam stan klęski. dziękuję wszystkim, którzy mnie wspierali - robiliście to bez sensu. Buziaczki

Ja niejednokrotnie karmiąc dziecko ,,przyłapałam'' jakiegoś przypadkowego mężczyznę, który patrzył się prosto w moją pierś. To zależy od charakteru i..nie wiem czego 🤔

Pewnie był zdziwiony, że jej nie zakryłaś :)

Wyobraź sobie, o ile możesz, że kobiety (w tym ja) zakrywają piersi karmiąc.
Na mężczyzn różnych można trafić. Jedni będą się patrzeć, inni nie. A czasami jest na co patrzeć, a czasami niestety nie 😱😂

Musisz więc żyć w miejscu gdzie są wybitnie zezowaci mężczyźni, którzy mimo, że zakryłaś pierś potrafili patrzeć się prosto w nią :D

A Ty musisz żyć w moejscu gdzie mężczyzn nie ma?🤔 albo może są tylko problem jest gdzie indziej.
Czy byli zezowaci? Nie... próbowali się czegoś dopatrzeć może :-)
Miłej nocy ;)

Nie zrozumiałaś. Dobranoc :)