Coś z niczego #15: Okładki

in #pl-rekodzielo5 years ago (edited)

Witajcie,

Dziś zapraszam Was na wpis zgłoszeniowy do Konkursu Kreatywnego #18. Temat konkursu brzmi: Wakacje się skończyły!, a zgłoszeniem może być wszystko to, co pomoże w powrocie do szkoły.


Część z Was pewnie pamięta jak kiedyś wyglądały zeszyty. Nie było twardych i kolorowych okładek, a większość z nich wyglądała podobnie. U mnie do tej pory zachowały się takowe, jednak obecnie służą one tylko chłopcom do kolekcjonowania naklejek ;)

Mi niezbyt podobał się ten design i zawsze był zmieniany. Zazwyczaj zeszyty były owijane w posiadane plakaty lub w papier pakowy, który następnie był własnoręcznie ozdabiany. Oczywiście gdy tylko pojawiły się zeszyty w ładne, kolorowe okładki szybko zyskały moją sympatię.

W związku z tym, iż w tym roku szkolnym nie miałam kogo i gdzie wyprawić, postanowiliśmy wraz z chłopcami przygotować coś specjalnie na potrzeby tego konkursu, a mianowicie - łatwe i szybkie do wykonania okładki na zeszyty.

POTRZEBNE BĘDĄ:

  • papier pakowy,
  • kolorowe tusze,
  • pieczątki,
  • naklejki,
  • nożyczki,
  • taśma klejąca.



WYKONANIE:

  1. Papier pakowy przycinamy do odpowiedniej wielkości. Wycięty prostokąt musi być trochę większy od rozłożonego zeszytu.
  2. Przygotowany prostokąt ozdabiamy według uznania. Ja skupiłam się na pieczątkach i tuszach. Chłopcy wybrali naklejki. Ozdobić możemy cały papier lub tylko prawą połowę, która będzie z przodu zeszytu.
  3. Gdy prace twórcze zostaną zakończone należy starannie obwinąć zeszyty w przygotowany papier.

Gdy już wiecie jak wykonać okładki, zobaczcie co udało mi się przygotować:



A oto prace moich chłopaków:


Na dziś to już wszystko ;) Udanego wieczoru.
Pozdrawiam :)


Pierwotnie opublikowano na O życiu, pasji i reszcie.... Blog na Hive napędzany przez dBlog.

Sort:  

"Kiedyś to było" można powiedzieć ☺️. Doceniam dzisiejsze udogodnienia, ale takie właśnie zeszyty wspominam z nostalgią. Podczas wypełniania nabierały swojego charakteru, zyskiwały nowe ozdoby, były klejone, reperowane i zapisywane do ostatniej kartki. Super praca zespołowa ♥️

Posted using Partiko Android

Oj były, były ;) Ja jednak pozostanę przy nowoczesności ;)

Twój post został podbity głosem @sp-group-up oraz głosami osób podpiętych pod nasz "TRAIL" o łącznej mocy ~0.17$. Zasady otrzymywania głosu z traila @sp-group-up znajdziesz w ostatnim raporcie tygodniowym z działalności @sp-group, w zakładce PROJEKTY.

@wadera

Chcesz nas bliżej poznać? Porozmawiać? A może chcesz do nas dołączyć? Zapraszamy na nasz czat: https://discord.gg/rcvWrAD

Dziękuję 😃

Przepiękne! Czemu ja nie oprawialam tak swoich zeszytów? Pewnie z lenistwa. Zazdroszczę teraz Twoim chłopakom 😉

Dzięki ;) Nie ma czego zazdrościć. Bierzesz dziewczynki i też się dobrze bawicie ;)

Pamietam te zeszyty! I pamiętam te okładki z papieru :)
Zawsze na poczatku roku wszystko się owijało. Książki też, żeby się nie zniszczyły, bo przecież kolejnemu rocznikowi się sprzeda.
No i kolorowe naklejki do podpisywania...

Dokładnie 😉 u nas to już przed wakacjami dogadywało się komu sprzedamy książki.

U nas też :) Szybko, żeby potem w domu nie leżały. I szukało się u starszego rocznika, kto by nam sprzedał.
Ale fajnie w szkole było... :D