Lubię i często korzystam. Mam taki zeszyt z różnymi podokładanymi karteczkami i wycinkami.
Ale czasem się fajny nowy przepis znajdzie, na przykład "oczy carycy". :)
You are viewing a single comment's thread from:
Lubię i często korzystam. Mam taki zeszyt z różnymi podokładanymi karteczkami i wycinkami.
Ale czasem się fajny nowy przepis znajdzie, na przykład "oczy carycy". :)
Ja mój pisany przez lata zeszyt z wycinkami i notatkami przekazałam już córce ;) Założyłam sobie oczywiście inny zeszyt po tym fakcie ale najczęściej piekę ze starej babcinej książki, tam są wszelkie ciasta i ciasteczka.
"Oczu carycy" chyba nie znam więc czekam na wpis ;)
Część dołożonych kartek w moim zeszycie to też notes mojej mamy, który się rozkleił. Dała mi go, a sama założyła sobie zeszyt grubszy i zszywany. :)